Janusz Korwin-Mikke o uchodźcach: Europę zalewa się śmieciem ludzkim
Dodano środa, 9.09.2015 r., godz. 17.00
Migranci z państw Afryki i Bliskiego Wschodu budzą coraz bardziej skrajne emocje. Dyskusja trwa m.in. w Parlamencie Europejskim. Polski deputowany, Janusz Korwin-Mikke, nazwał ich "śmieciem ludzkim".
Lider partii Koalicja Odnowy Rzeczpospolitej Wolność i Nadzieja (KORWiN) znany jest ze swoich radykalnych, często kontrowersyjnych poglądów i wypowiedzi. Jego środowisko zdecydowanie przeciwstawia się przyjmowaniu przez Polskę migrantów.
- Polska ma problem z imigrantami, których trzyma się w obozach koncentracyjnych i oni chcą uciec do Niemiec, Austrii i innych krajów - mówił Korwin-Mikke podczas wystąpienia na sali plenarnej.
Pięciokrotny kandydat na prezydenta podkreślał, że większość osób napływających do Europy to migranci ekonomiczni. - Gdybyśmy zlikwidowali zasiłki socjalne, wtedy do Polski i całej Europy nie przyjeżdżaliby ludzie, którzy chcą z nich żyć - stwierdził. - Ludzie chcący pracować są cenni, ale ich odsyła się do kraju, a do nas bierze tych którzy pracować nie chcą. To absurdalna polityka i zalew Europy śmieciem ludzkim - dodał.
Sytuacja związana z migrantami jest coraz bardziej napięta również w kraju. Stołeczny ratusz nie zgodził się na organizację manifestacji przeciwników ich przyjmowania. Premier Ewa Kopacz zaprosiła na spotkanie w tej sprawie liderów partii politycznych, ale oni domagają się dyskusji w sejmie, na co nie chce zgodzić się rząd. Według planu Komisji Europejskiej nad Wisłę ma trafić 12908 osób.
Wystąpienie Korwin-Mikkego:
Najpopularniejsze komentarze