Reklama
Reklama

Na dwie godziny odeszli od łóżek

fot. Katarzyna Mirż
fot. Katarzyna Mirż

W czwartek o godzinie 11 rozpoczął się dwugodzinny strajk ostrzegawczy lekarzy w całej Polsce. W proteście wzięło udział 20 placówek z Wielkopolski. Także poznańscy lekarze na dwie godziny wstrzymali się od pracy.

Między godziną jedenastą i trzynastąlekarze wykonywali zabiegi tylko w przypadku realnego zagrożenia życia. Nieprzeprowadzano natomiast wcześniej zaplanowanych zabiegów i operacji. Także przychodnie przez dwie godziny nie przyjmowały pacjentów. W Poznaniudo ogólnopolskiego strajku ostrzegawczegoprzyłączyło się pięć placówek: Szpital Wojskowy, Krysiewicza orazszpitale przy ulicy Mickiewicza, Lutyckiej i Szkolnej.

Lekarzy do strajku skłonił brak - ich zdaniem - niezbędnych zmian w sposobie funkcjonowania polskiej służby zdrowia. Biały personel domaga się także podwyżek. Lekarze mieliby zarabiać 5 tysięcy złotych brutto, a specjaliści o dwa i pół tysiąca więcej. Tymczasem przedstawiciele rządu nie widzą podstaw do strajku. Ministerstwo Zdrowia nie zamierza w tym momencie podnosić pensji lekarzy i pielęgniarek. Minister Zbigniew Religa przypomniał, że w październiku ubiegłego rokuwynagrodzenia wzrosły o 30-procent. Teraz w budżecie nie ma pieniędzy na kolejne podwyżki.

Czy popierasz żądania lekarzy?

  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
13.87 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro