Poznań: w autobusach i tramwajach doładujesz telefon albo tablet?

Radna PiS Klaudia Strzelecka proponuje, by w pojazdach poznańskiej komunikacji miejskiej zamontować ładowarki USB, które umożliwią pasażerom doładowanie telefonu lub np. tabletu. Z takiej opcji można już korzystać we Wrocławiu. Zdaniem Strzeleckiej dzięki temu być może uda się przyciągnąć do komunikacji miejskiej więcej pasażerów.

Jesienią ubiegłego roku we wrocławskich autobusach Solaris zaczęły się pojawiać gniazda USB dostępne dla pasażerów. - Można szybko doładować baterię telefonu, tabletu, czy czytnika e-booków. To dodatkowe wyposażenie ma zachęcać pasażerów do korzystania z usług miejskiego przewoźnika - wyjaśniało wrocławskie MPK. Wcześniej podobne rozwiązanie zastosowało PKM Jaworzno, ale na mniejszą skalę.

- We Wrocławiu w pojazdach typu solo (czyli krótkich) zamontowano po jednym urządzeniu umieszczonym w okolicy oparcia dla osoby niepełnosprawnej, zaś w solarisach przegubowych - po dwa (jedno dodatkowo pod kasownikiem na wysokości trzecich drzwi). Każda z ładowarek daje możliwość podpięcia jednocześnie dwóch kabli z wtykiem USB - informuje MPK Wrocław.

Być może i w Poznaniu pasażerowie komunikacji miejskiej będą mogli podładować w autobusie lub tramwaju np. telefon komórkowy. - Byłam niedawno we Wrocławiu i widziałam ładowarki USB w autobusach. Świetnie się to sprawdza - mówi Klaudia Strzelecka, radna PiS. To właśnie Strzelecka wystąpiła z interpelacją w sprawie ładowarek.

- Wiem, że poznańskie MPK szykuje się do zamówienia około 100 nowych pojazdów. Chciałabym, aby w specyfikacji przetargowej znalazł się zapis o montażu ładowarek w pojazdach. Jeśli w nowych pojazdach takie rozwiązanie się sprawdzi, będzie można rozważyć montaż ładowarek również w starszych środkach komunikacji miejskiej - tłumaczy.

Według Strzeleckiej ładowarki mogą zachęcić mieszkańców do korzystania z autobusów czy tramwajów. - To fajna inicjatywa, która pokazuje, że komunikacja miejska może być bardziej przyjazna dla pasażerów. Skoro mamy czytniki do PEKA we wnętrzach pojazdów, z ładowarkami też nie powinno być problemów - kończy.

Już w styczniu pisaliśmy o inwestycjach MPK w tabor. Do 2018 roku przewoźnik chce wymienić 57 swoich autobusów oraz 40 tramwajów. Będą to nowe pojazdy oraz te po modernizacji.