Prokuratura: Jacek Tomczak nie złamał ordynacji

Poznańscy prokuratorzy postanowili umorzyć śledztwo w sprawie niejasności wokół źródeł finansowania kampanii parlamentarnej posła Jacka Tomczaka.
W 2005 roku Jacek Tomczak z budżetu Prawa i Sprawiedliwości na kampanię wyborczą otrzymał 50 tysięcy złotych. Oficjalnie wydał na nią 49 972,48 zł, nieoficjalnieprzynajmniejdwa razy więcej- taka informacja pojawiła sięna łamach Głosu Wielkopolskiego, kiedy Tomczak kandydował na prezydenta Poznania. Po tej publikacji sprawą zainteresowała się także prokuratura.
Prokuratorzy uznali, że Jacek Tomczak nie przekroczył prawa. W 2005 roku w Polsce komitety mogły równocześnie prowadzić kampanię do Sejmu, Senatu i prezydencką. W takim przypadku na rzecz komitetów można przekazywać wyższe kwoty. Prawo i Sprawiedliwość wykorzystało ten zapis ordynacji wyborczej. Dlatego, zdaniem prokuratury,zarzuty o przekroczeniu limitu wydatków na kampanię parlamentarną nie potwierdziły się i śledztwo zostało umorzone.