Kolejorz na łopatkach! Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:3
Lech Poznań niespodziewanie uległ na własnym stadionie Jagiellonii Białystok. Goście byli zespołem lepszym i zasłużenie wywieźli ze stolicy Wielkopolski trzy punkty.
Losy meczu rozstrzygnęły się w 82 minucie spotkania. Goście mieli rzut wolny ok. 22 metrów od bramki. Do ustawionej piłki podszedł Gajos i precyzyjnym strzałem nad murem umieścił ją w siatce. Jasmin Burić nawet nie drgnął i tylko odprowadził futbolówkę wzrokiem.
Lech po objęciu prowadzenia po prostu przestał grać w piłkę. Zawodnicy Macieja Skorży sprawiali wrażenie apatycznych, nie mieli żadnego pomysłu na konstruowanie akcji ofensywnych, a w obronie popełniali kosztowne błędy.
Jagiellonia wygrała zasłużenie. Goście nie przestraszyli się lidera i pokazali, że mają ochotę włączyć się do walki o mistrzostwo. Świetnie spisywali się gracze ofensywni z Mackiewiczem i Tuszyńskim na czele. To właśnie skuteczność w ataku i większa wola walki zaważyły na zwycięstwie drużyny Michała Probierza.
Lech musi teraz liczyć, że Legia Warszawa straci punkty w konfrontacji ze Śląskiem Wrocław. W innym wypadku Wojskowi wrócą na fotel lidera.
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:3 (0:0)
Składy:
Jagiellonia: Bartłomiej Drągowski - Jonatan Straus, Michał Pazdan, Sebastian Madera, Filip Modelski - Rafał Grzyb, Taras Romanczuk - Karol Mackiewicz (Igor Tarasow 90"), Maciej Gajos (Łukasz Tymiński 90"), Przemysław Frankowski (Nika Dzalamidze 57") - Patryk Tuszyński
Lech: Jasmin Burić - Barry Douglas, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Tomasz Kędziora - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Darko Jevtić (Dariusz Formella 69"), Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski (Muhamed Keita 64") - Zaur Sadajew (Dawid Kownacki 46")
Kartki: Kadar 14" (żółta), Jevtić 25" (żółta), Keita 69" (żółta),
Bramki: Kownacki 52", Tuszyński 60", 67", Gajos 82",
Widzów: 22 515
Najpopularniejsze komentarze