Na majówkę zaczną działać poznańskie fontanny. Ktoś uszkodził Bamberkę
Rozpoczęło się czyszczenie fontanny na pl. Wolności. Ma zacząć działać na majówkę, tak jak pozostałe poznańskie wodotryski. Problem pojawił się w przypadku Bamberki. Ktoś uszkodził "studnię".
Być może już 30 kwietnia poznańskie fontanny będą tryskać wodą. Rozpoczęło się ich czyszczenie i sezonowe naprawianie. - Będziemy się starać, by fontannę na placu Wolności uruchomić już 30 kwietnia. Wtedy na placu odbywać się będzie impreza połączona z prezentacją miejskich mebli, które będą tu stały, ale więcej nie zdradzę - mówi Tomasz Karczewski, dyrektor Estrady Poznańskiej, która ma pod swoją pieczą fontanną na pl. Wolności oraz trzy fontanny na Starym Rynku.
Obecnie Fontanna Wolności jest przygotowywana do nowego sezonu. - Poza czyszczeniem prowadzone są pewne działania w sterowni fontanny. Przygotowany zostanie protokół, na podstawie którego będzie można określić, jakie prace należy wykonać, by fontanna działała właściwie - dodaje. - Być może część tych prac przeprowadzimy jeszcze w kwietniu, ale nawet jeśli nie uda się tego zrobić, fontanna i tak zostanie uruchomiona na majówkę - zapewnia.
W ubiegłym roku fontannę uruchomiono znacznie później - dopiero na przełomie maja i czerwca. Konieczne bowiem było wykonanie niezbędnych napraw, bez których wodotrysk nie mógł działać. Już wtedy Tomasz Karczewski podkreślał, że instalacja ma sporo wad, a także interesują się nią wandale np. niszcząc szklane elementy w konstrukcji. Pod pieczą Estrady są także fontanny Apolla, Neptuna i Marsa na Starym Rynku. - Te fontanny także będą działać na majówkę - kończy.
Reszta miejskich fontann znajduje się pod opieką Zarządu Zieleni Miejskiej. - W przypadku Starego Rynku odpowiadamy za Bamberkę oraz Prozerpinę. Niestety studnia Bamberki została kilka tygodni temu uszkodzona przez niezidentyfikowaną osobę - mówi Małgorzata Sobieszczyk z ZZM. O uszkodzeniu studni Bamberki już kilka tygodni temu informował nasz czytelnik. - Okazało się że obiekt ktoś potrącił i cała misa jest przesunięta - pisał Andrzej. Sobieszczyk tłumaczy, że obiekt jest zabytkiem, a tym samym dalsze postępowanie analizuje Miejski Konserwator Zabytków.
- Pozostałe miejskie fontanny chcemy uruchomić na majówkę. Trwa sprawdzanie instalacji i prowadzone są drobne naprawy. Nie ma większych kłopotów, choć w przypadku Prozerpiny chwilowo nie mamy zapewnionego zasilania. Mamy nadzieję, że uda nam się w najbliższych dniach rozwiązać ten problem - kończy.