Pożar w kamienicy przy Limanowskiego: nie żyje 8-latek
Do zdarzenia doszło około godziny 3:30. 8-letnie dziecko zginęło w pożarze w jednym z mieszkań w kamienicy przy ulicy Limanowskiego w Poznaniu. Cztery osoby trafiły do szpitala.
Jak informuje dyżurny poznańskich strażaków - zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 3:30. W Kamienicy na ulicy Limanowskiego 20 w Poznaniu w jednym z mieszkań, na parterze pojawił się ogień. O zdarzeniu straż pożarną powiadomił sąsiad. Na miejsce zostały zadysponowane cztery zastępy strażaków. W pożarze zginął 8-letni chłopiec. Jego rodzice i 14-letnia siostra zostali przewiezieni do szpitala.
Pożar był niewielki, ale bardzo tragiczny w skutkach. Strażacy ewakuowali cztery osoby. Trzy z nich bez funkcji życiowych. Czwarta- dziewczynka, przytomna przekazana została Zespołowi Ratownictwa Medycznego - mówi mł. bryg. Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków. Strażakom udało się przywrócić funkcje życiowe dwóm osobom dorosłym. Niestety u 8-letniego chłopca lekarz stwierdził zgon. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że przyczyną zgonu był dym - dodaje.
Ogień pojawił się w pomieszczeniu, gdzie nikt w tym czasie nie przebywał. Spaleniu uległo około 10 metrów kwadratowych mieszkania. Strażacy na razie nie wiedzą, co było jego przyczyną. Ustali ją policja. Szczegóły zdarzenia wyjaśniane będą przez biegłych. Wyniki ich pracy poznamy za kilka dni - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Do szpitala objawami podtrucia czadem trafiła również kobieta mieszkająca nad lokalem, w którym doszło do pożaru.
Najpopularniejsze komentarze