Znów zablokowali drogę do galerii Posnania
Mieszkańcy ulicy Milczańskiej kolejny raz zablokowali drogę dojazdową do powstającej na Łacinie w pobliżu ronda Rataje galerii handlowej Posnania. - Każdy kolejny protest niestety oddala możliwość prowadzenia dialogu - mówi przedstawiciel inwestora.
24 września mieszkańcy ulicy Milczańskiej pierwszy raz zablokowali drogę tymczasową wzdłuż estakady katowickiej, po której ciężki sprzęt dojeżdża na budowę centrum handlowego Posnania. Mieszkańcy od miesięcy domagają się zmiany przebiegu ulicy Milczańskiej, która w związku z budową centrum handlowego stanie się ruchliwą trasą. Oczekują przesunięcia ulicy tak, by nie sąsiadowała bezpośrednio z blokami na osiedlu Zielony Taras. Równocześnie obawiają się, że konsultacje społeczne dla rejonu, w którym mieszkają nie przyniosą oczekiwanych efektów i ostatecznie przebieg ulicy nie zostanie zmieniony.
Kolejny protest zorganizowano w ubiegłym tygodniu. Dziś mieszkańcy ponownie pojawili się na drodze dojazdowej do placu budowy. - Każdy kolejny protest niestety oddala możliwość prowadzenia dialogu - mówi Aleksander Rosa, rzecznik Posnanii. - Jesteśmy otwarci na rozmowy z mieszkańcami i podkreślamy to od początku. Na pewno spotkanie z mieszkańcami się odbędzie, ale protesty nie wpływają korzystanie na atmosferę tych rozmów - dodaje.
Rosa wyjaśnia, że mieszkańcy utrudniają prace na budowie. - Dojazd ciężkich pojazdów na budowę jest niemożliwy przez osoby blokujące drogę. Jesteśmy obecnie na etapie kończenia prac ziemnych i droga tymczasowa jest nam bardzo potrzebna. Blokada sprawia, że ruch samochodów zamiast rozłożyć się w czasie będzie kumulował się w jednym momencie. To z pewnością utrudnienie dla kierowców poruszających się w okolicy naszej drogi tymczasowej, a także dla mieszkańców - kończy Rosa.
Najpopularniejsze komentarze