Poznań: rusza sezon grzewczy
-3 stopnie Celsjusza przy gruncie. Taką temperaturę odnotowano w nocy z wtorku na środę w Pile. W Poznaniu było niewiele cieplej. Nie dziwi więc fakt, że spółdzielnie mieszkaniowe decydują się na rozpoczęcie sezonu grzewczego.
We wtorek przywitaliśmy jesień i na zewnątrz zrobiło się prawdziwie jesiennie. Mocniej powiało, padał deszcz, zrobiło się także chłodniej. Szczególnie zimno było w nocy. - Noc z wtorku na środę można powiedzieć, że pod względem temperatury była wyjątkowa - mówi Piotr Szewczak, dyżurny synoptyk IMGW w Poznaniu. - W Pile przy gruncie odnotowano -3 stopnie Celsjusza, a w Poznaniu -2. Na wysokości dwóch metrów w Pile było -1,5, a w Poznaniu 0,6 stopnia - dodaje.
Mamy jednak dobre wiadomości. W najbliższych dniach zrobi się cieplej. - Nocami temperatura będzie oscylować w okolicy 10 stopni Celsjusza. W weekend w ciągu dnia prognozujemy nawet ponad 20 stopni. Cały przyszły tydzień ma upłynąć pod znakiem słonecznej pogody z temperaturą w okolicy właśnie 20 stopni Celsjusza - wyjaśnia.
Podczas pierwszej chłodnej nocy w sezonie część mieszkańców Poznania mogła się już cieszyć z ciepłych kaloryferów. Jako pierwsza sezon grzewczy rozpoczęła PSM "Winogrady". Ciepło zaczęło tam płynąć w poniedziałek. We wtorek ciepłe grzejniki mieli mieszkańcy spółdzielni "Jeżyce", "Osiedle Młodych", "Piątkowo", "Blok" oraz "Grunwald". Na środę włączenia ogrzewania są planowane w spółdzielniach "Domy Spółdzielcze" oraz "Zrzeszeni".
Jeszcze kilka lat temu ogrzewanie trzeba było włączyć, gdy przez trzy kolejne dni temperatura przy gruncie o godzinie 19.00 wynosiła mniej niż 12 stopni. Obecnie jest inaczej. - Włączenie dostawy ciepła dla potrzeb ogrzewczych następuje po zgłoszeniu zapotrzebowania przez odbiorcę. W chwili obecnej nie mamy żadnych awizacji dotyczących włączenia ogrzewania - wyjaśnia Mirosław Kunc z Dalkii Poznań.
To właśnie Dalkia jest dystrybutorem ciepła w naszym mieście i odpowiada za uruchomienie dostaw ciepła dla celów ogrzewczych. - W sezonie grzewczym, uruchomienie ogrzewania następuje w ciągu 12 godzin od wydania dyspozycji przez dyspozytora sieci ciepłowniczej - dodaje Kunc.
Większość administratorów budynków już w sierpniu informowała mieszkańców o konieczności maksymalnego rozkręcenia zaworów przy grzejnikach. To konieczne by m.in. odpowietrzyć kaloryfery. Jeśli w kilku mieszkaniach w jednym pionie kaloryfery będą zapowietrzone, osoby mieszkające najwyżej będą mieć zimne grzejniki.
Gdy w najbliższych dniach zrobi się cieplej, np. na Osiedlu Młodych (w przypadku tej spółdzielni temperatura na zewnątrz musi przekroczyć 18 stopni) urządzenia sterujące centralnym ogrzewaniem automatycznie wstrzymają dostawę energii cieplnej.