Tramino wróciło na tory po wypadku po 1,5 roku. "Przez procedury"
W kwietniu ubiegłego roku na osiedlu Jana III Sobieskiego doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Jeden z nich, Solaris Tramino, dopiero w tym tygodniu wrócił na poznańskie torowiska. MPK tłumaczy, że naprawa trwała tak długo przez procedury.
- Dziwi mnie, że w Poznaniu naprawy tramwajów po wypadkach trwają tak długo. Dopiero w poniedziałek na linię wyjechał solaris Tramino, który miał wypadek 15.04.2013, więc naprawa trwała 511 dni - napisał do nas czytelnik, Bartosz.
Rzeczywiście, w kwietniu ubiegłego roku na os. Jana III Sobieskiego doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Tramwaj linii nr 8 najechał na "dwunastkę". W wyniku wypadku ucierpiały cztery osoby - motorniczy oraz trzech pasażerów. Dlaczego naprawa Solarisa Tramino uczestniczącego w zdarzeniu trwała tak długo? - Niewielkie szkody powstałe po kolizjach likwidowane są na terenie zajezdni tramwajowej przez serwis Solarisa. Gdy szkody są poważne wagony trafiają do siedziby producenta na ul. Wieruszowską. I właśnie tam przeprowadzana była też naprawa Tramino o numerze bocznym 545, który uległ wypadkowi rok temu - wyjaśnia Iwona Gajdzińska, rzeczniczka MPK Poznań.
- Tramwaj był poważnie rozbity. Naprawę można było zacząć dopiero po oględzinach, ekspertyzach, zebraniu dokumentacji dla ubezpieczyciela, ocenie i kolejnych weryfikacjach kosztorysów napraw i weryfikacji podzespołów, które ucierpiały w kolizji. Właściwie dwie trzecie czasu, w którym tramwaj był wycofany z codziennej eksploatacji pochłonęły sprawy formalne: dokumentacja ubezpieczeniowa, weryfikacja kosztorysów i sprawdzanie ofert naprawy. Gdy tramwaj już został naprawiony trzeba go było poddać testom, tak aby mógł bezpiecznie wyruszyć na trasy i wozić pasażerów - dodaje. - To są bardzo długie procedury - zauważa.
W przypadku mniejszych uszkodzeń w pojazdach, MPK radzi sobie z nimi samodzielnie. - Jeśli usterka jest niewielka: pęknie szyba, uszkodzony jest zderzak, zepsute są drzwi... sami dokonujemy napraw. Dotyczy to również drobnych awarii. Jeśli uszkodzenia lub awarie są poważniejsze, naprawy prowadzi producent tramwaju. Tak więc tramwaje Tramino naprawia Solaris, tramwajami Combino zajmuje się Siemens, a Moderusami - firma Modertrans - kończy Gajdzińska.