Zwierzętom też ciężko w upale
Pisaliśmy już o tym, jak Poznaniacy radzą sobie z upałem. A jak radzą sobie zwierzęta? Spytaliśmy o to kierowników poznańskiego ZOO.
- U nas na szczęście większość zwierząt to zwierzęta tropikalne, przyzwyczajone do upałów. Głównie z Afryki i Azji Południowej. One, jak wiadomo, uwielbiają słońce. Te upalne dni to dla nich raj - mówi Lidia Przybylska, pracownik działu hodowlanego Nowego Zoo. W Nowym ZOO brakuje zwierząt polarnych: pingwinów czy niedźwiedzi, a te, które występują w strefie umiarkowanej mają zapewnioną niższą temperaturę w swoich stajniach. W starym ZOO występują owce, które są regularnie strzyżone i zraszane wodą.
Spytaliśmy kierownika Starego ZOO Piotra Ćwiertnia, jak możemy pomóc naszym domowym milusińskim. - Przede wszystkim zapewnienie zwierzęciu dostępu do świeżej, czystej i chłodnej wody to podstawa. To ona najbardziej gasi pragnienie. Jeśli jest taka możliwość dobrze jest stworzyć zaciemniony kąt, by zwierzak mógł się schronić przed upałem - mówi.
Przypominamy również, że jeśli wybieramy się na urlop ze swoimi podopiecznymi, musimy im zapewnić bezpieczny przejazd, najlepiej w transporterze lub bagażniku z kratką. Pod żadnym pozorem nie zostawiajmy zwierząt w samochodzie. Temperatura wzrasta w nim nawet do 60 stopni Celsjusza!