Ósemka oficjalnie pożegnała się z Łazarzem
Poznańska kuria oficjalnie przejęła w piątek budynek VIII Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Głogowskiej. Od września szkoła będzie działać na Starym Mieście.
Przeprowadzka kończy ciągnącą się od kilku lat sprawę o bezumowne korzystanie z budynku przy Głogowskiej przez miasto. Nauczyciele zapewniają, że choć zmieniają budynek, ducha szkoły nie zmienią. - Dziś trzeba chodzić i być urzędnikiem podczas przekazani budynku, ale z drugiej stronu jest się człowiekiem, który sercem jest z tym budynkiem i wszystkim - mówi kierownik administracyjny w VIII LO, Urszula Kowacz.
Obiekt formalnie przejęła w piątek specjalna komisja z archidiecezji. Szczegółowy odbiór był konieczny choćby dlatego, że w przyszłym roku zacznie tu działać katolickie gimnazjum. Placówka przeniesie się na Łazarz z ulicy Kanclerskiej. Mimo usilnych prób, kuria nie chciała mówić o szczegółach tej przeprowadzki.
- Nie wiem czy jest sens, żebyśmy dzisiaj rozmawiali. Powiecie państwo, że byliście i jest przekazane - powiedział reporterowi Telewizji WTK przedstawiciel poznańskiej kurii. Telefonu nie odbierał też rzecznik archidiecezji. Wiadomo jednak, że kuria planuje przenieść w mury Ósemki katolickie gimnazjum z ulicy Kanclerskiej. Aktualnie płaci miastu za Kanclerską czynsz, choć mniejszy od tego, jakie miasto płaciło kurii.
Po wyprowadzce liceum ostatecznie kończy się spór między miastem i kurią. Trzy lata temu sąd przyznał jej ponad trzy miliony złotych odszkodowania od skarbu państwa za bezumowne korzystanie z obiektu. Mimo to, liceum mogłoby zostać na Łazarzu, gdyby miasto płaciło kurii 50 tysięcy złotych miesięcznego czynsz. Miasto na takie warunki się nie zgodziło, szkoła szykuje się, więc na nowe otwarcie - w zupełnie nowym miejscu. Od września zacznie działać w budynku przy ulicy Cegielskiego.
Prezydent Poznania - sam absolwent Ósemki - oglądał w piątek nową siedzibę VIII Liceum Ogólnokształcącego i powtarzał, że miasto zrobiło dla szkoły, co mogło. - Próbowaliśmy, ale nie udało się. Czy można było zrobić więcej? Pewnie nie. Byliśmy skłonni zapłacić za tamten obiekt rozsądną cenę, ale nie więcej - mówi prezydent miasta, Ryszard Grobelny.
Miasto wyłożyło za to pieniądze w przystosowanie nowej siedziby. Remont dawnej Szkoły Mistrzostwa Sportowego pochłonął 9 milionów złotych. Wymieniono tu prawie wszystko - od instalacji po okna i podłogi. Wiadomo, że lifting przejdzie elewacja budynku. Prace będą możliwe jednak nie wcześniej niż za rok. I to o ile znajdą się na nie pieniądze.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że razem z przeprowadzką szkoły - uda się też przenieść to, co najważniejsze. Czyli po prostu ducha Ósemki.
Najpopularniejsze komentarze