Rezerwat Żurawiniec i nowe galerie handlowe: co ze studium?
We wtorek odbywać się będzie nadzwyczajna sesja Rady Miasta, podczas której radni będą dyskutować nad nowym studium zagospodarowania przestrzennego. Według wielu z nich głosowanie nad ostatecznym kształtem powinno się odbyć później. Czasu na zapoznanie się z dokumentem było bowiem niewiele.
Radni z Komisji Polityki Przestrzennej Rady Miasta zdołali zapoznać z nowym studium zagospodarowania przestrzennego, ale znacznie mniej czasu mieli na to pozostali radni. We wtorek natomiast, na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, to wszyscy radni mieliby decydować o tym gdzie np. mogłyby stanąć nowe bloki, a gdzie galerie handlowe.
- Chodzi o przegłosowanie 2000 uwag zgłoszonych przez mieszkańców, które w niewielkim stopniu zostały przyjęte przez prezydenta - wyjaśnia Katarzyna Kretkowska, radna SLD. - To my będziemy głosować czy tę uwagę przyjąć czy odrzucić - dodaje. - Głosowanie tego studium na nadzwyczajnej sesji we wtorek jest niemożliwe - zaznacza Ewa Jemielity, radna PiS.
Radna Lidia Dudziak z Prawa i Sprawiedliwości dziwi się pośpiechowi. - Nasi koledzy, którzy są w Komisji Polityki Przestrzennej będą nam rekomendowali pewne rozwiązania, a mają strasznie mało czasu żeby się przygotować. Uważam, że to jest straszny pośpiech i jest to niepokojące - mówi.
Jarosław Urbański z Federacji Anarchistycznej z jednej strony wskazuje na niepokojącą treść studium. Anarchiści obawiają się, że zabudowane zostaną kliny zieleni. Z drugiej strony, zdaniem anarchistów, dla polityków kluczowy jest czas. - Rada Miasta, czy ściślej PO i otoczenie polityczne Ryszarda Grobelnego chciało koniecznie przegłosować studium już teraz, w terminie jak najbardziej odległym od wyborów - wyjaśnia Urbański.
A co wzbudza kontrowersje w nowym studium? Takich spraw jest kilka. To m.in. kwestia zabudowy okolic Żurawińca i terenów na Sołaczu, przebieg ulicy Milczańskiej, a także lokalizacje pod nowe centra handlowe w mieście. - Są wskazane 4 nowe lokalizacje, w których mogą pojawić się nowe centra handlowe - mówi Łukasz Olędzki z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Trzeba pamiętać, że jest to tylko dopuszczenie i nie oznacza to, że te centra handlowe tam się pojawią - dodaje.
Prawdopodobnie we wtorek na sesji radni będą tylko dyskutować nad nowym studium. - Chcemy wiedzieć, co tam jest, bo prezentacje przedstawiające uwagi z danego terenu mają często po 100-120 slajdów - zaznacza Łukasz Mikuła, szef Komisji Polityki Przestrzennej RM. - Na pewno o tym jakie będzie studium będą decydowali radni, a nie deweloperzy - dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że głosowanie dotyczące nowego studium odbędzie się dopiero za kilka tygodni.