Płyną tratwą na Przystanek Woodstock
Dodano poniedziałek, 14.07.2014 r., godz. 21.30
Sto kilometrów drogi mają już za sobą, a dopłynąć chcą na Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Płyną tratwą, którą zbudowali za siedemdziesiąt pięć złotych.
Początkowo młodzi ludzie planowali wyjechać w góry, ale podróż tratwą wydała im się bardziej interesująca - Na razie tutaj mamy przystanek, popłyniemy na ten Woodstock, a za rok chyba gdzieś dalej. Może Dunaj? Na razie przepłynęliśmy jakoś 100 kilometrów, a na Woodstock mamy jeszcze z dwa razy tyle - mówi Tomek Ozyra, jeden z uczestników wyprawy. Tratwa, którą płyną woodstockowicze powstała w większości z odpadów - Szkielet, na którym położyliśmy pokład mieliśmy ze stoisk targowych, beczki zamówiliśmy w Internecie, a do tego trochę gwoździ, tydzień pracy i się dało - mówi Michał Supliński, jeden z konstruktorów.
Najpopularniejsze komentarze