Akcja ratownicza na Warcie w okolicy Lubonia
W minioną niedzielę policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu pomogli 45-letniemu wędkarzowi, który wskoczył do Warty i uderzył głową w kamień. Policyjna łódź przetransportowała na miejsce wypadku załogę pogotowia, która nie miała jak dotrzeć do poszkodowanego.
W niedzielę policjanci z komisariatu wodnego pełnili dyżur na Warcie w związku z zabezpieczeniem spływu kajakowego, ale około godziny jedenastej otrzymali polecenie udania się w rejon Warta - Luboń, gdzie do Warty wpadł wędkarz - Gdy policjanci dotarli w okolice żwirowni w Luboniu, zauważyli leżącego na brzegu 45-letniego mężczyznę, któremu towarzyszył inny wędkarz. Mundurowi ustalili, że mieszkaniec Lubonia nie wpadł do wody, a wskoczył "na główkę" do rzeki za swoją wędką porwaną przez złowioną rybę. Mężczyzna uderzył głową w kamień. Co prawda zdołał się samodzielnie wydostać z wody, ale po chwili źle się poczuł -relacjonuje Dominika Pupkowska-Bral z policji.
Policjanci wezwali na miejsce zdarzenia karetkę pogotowia, ale nie miała ona jak dotrzeć do poszkodowanego -Na pokład policyjnej łodzi weszła załoga karetki pogotowia ratunkowego wraz z deską ratunkową. Służby ratownicze natychmiast popłynęły w miejsce wypadku. Tam ratownicy medyczni udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy, a następnie policjanci przetransportowali ich do karetki -dodaje Pupkowska-Bral. Mężczyzna został odwieziony do szpitala.