Gdzie w Poznaniu można palić ogniska?
Obecnie w Poznaniu legalnie można rozpalić ogniska w pięciu miejscach, ale niektóre z nich są płatne. Młodzieżówka Prawa i Sprawiedliwości chciałaby, żeby w mieście powstało więcej bezpłatnych miejsc.
Jednym z miejsc, w których ognisko można rozpalić legalnie, jest polana w Lasku Marcelińskim. Niestety za taką możliwość trzeba zapłacić 250 złotych - Myślę, że jest to cena mocno zawyżona, a to powoduje, że młodzi ludzie, którzy mogliby tu przyjść, idą w miejsca nielegalne - tłumaczy Klaudia Strzelecka z młodzieżówki PiS. Polana w Lasku Marcelińskim jest mimo ceny oblegana. Terminy na długi majowy weekend są już pozajmowane.
Budowy bezpłatnych miejsc, gdzie można palić ognisko, chce młodzieżówka PiS. Młodzi działacze planują złożyć projekt budowy do budżetu obywatelskiego - Będziemy składać wniosek, aby zrobić dziesięć takich miejsc z pełnym wyposażeniem, z ławkami, stołami - wyjaśnia Adam Szabelski z Rady Osiedla Naramowice. Pomysłodawcy projektu mają już propozycje lokalizacji, w których takowe miejsca mogłyby powstać - Mogłyby to być Winogrady, a dokładnie miejsca w pobliżu Parku Szelągowskiego. Kolejnym miejscem może być plac niedaleko przystanku Winogrady na żądanie - mówi Mateusz Rozmiarek z młodzieżówki PiS. Działacze wskazują też na miejsca wzdłuż Warty albo w okolicy glinianek na Świerczewie.
Młodzi działacze będą musieli zmierzyć się też z problemem prawnym - Funkcjonuje zarządzenie prezydenta, które zakazuje spalania odpadów zielonych, ale jednocześnie wylano dziecko z kąpielą i de facto zakazano palenia ognisk na terenie całego Poznania - dodaje Szabelski. Młodzi działacze chcieliby zmiany tego prawa.
Jedno palenisko ma kosztować kilkanaście tysięcy złotych. Jeśli pomysł zaakceptują poznaniacy, którzy będą głosować w Budżecie Obywatelskim, to nowe paleniska powstaną w przyszłym roku.
Najpopularniejsze komentarze