Poznańskie wieżowce: alternatywa dla obiektu Korona Tower
W Poznaniu od lat mówi się o mających powstać kolejnych drapaczach chmur. Poznań Forum o wysokości blisko 300 metrów miał stanąć na poznańskich Ratajach, a w centrum planowano realizację projektu Daniela Libeskinda - Korona Tower. Absolwent architektury proponuje alternatywę dla działki w centrum Poznania, na której miało stanąć dzieło Libeskinda.
Blisko 300 metrów wysokości miał mieć budynek Poznań Forum, który chciał postawić na poznańskich Ratajach tajemniczy inwestor. Inwestycji nie zrealizowano. Kolejny niezrealizowany projekt to Silver Tower, bliźniacze wieże, które mają powstać na placu Andersa. Jeden z budynków ma mieć 116 metrów wysokości, a drugi około 100 metrów. Być może inwestycja doczeka się realizacji, ale budowa może ruszyć najwcześniej w przyszłym roku.
Około 105 metrów wysokości miał mieć budynek Korona Tower zaprojektowany przez Daniela Libeskinda na pustej działce w pobliżu Collegium Altum Uniwersytetu Ekonomicznego. I ten budynek nie powstał, choć jasno nie powiedziano, że inwestor ostatecznie z tych planów rezygnuje.
Jedyną dobrą wiadomością dla miłośników budynków o sporych wysokościach jest mająca rozpocząć się latem lub jesienią budowa Bałtyku w pobliżu ronda Kaponiera. Będzie mieć 16 kondygnacji naziemnych, a wewnątrz mieścić się będą biura, punkty usługowe, sale konferencyjne, restauracje oraz 1-pokojowy hotel (wyłącznie jeden apartament z widokiem na miasto).
Tematem budownictwa wysokiego w naszym mieście zajął się w swojej pracy magisterskiej absolwent Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej - Martin Novanski. Zaprojektował 105-metrowy wieżowiec, który mógłby powstać dokładnie na tej samej działce, na której swój projekt stworzył Daniel Libeskind. - Moja propozycja nie jest jednak próbą podważenia tego projektu. Zaprojektowany przeze mnie wysokościowiec przedstawia inne spojrzenie na to miejsce i odpowiada na problem architektoniczny w zupełnie inny sposób - zaznacza Martin Novanski.
Budynek zaprojektowano na działce przy skrzyżowaniu ulicy Powstańców Wielkopolskich i al. Niepodległości. - Postawienie tak wysokiego budynku w tym miejscu ma swoje uzasadnienie przez sąsiedztwo wieżowca Collegium Altum i lokalizację w ciągu urbanistycznego założenia Ringu Stübbena. To w nim, w miejscu zburzonych fortyfikacji miasta, przez ostatni wiek powstawały ważne budynki administracyjne i najwyższe konstrukcje miasta - tłumaczy.
- Sama bryła budynku jest analogią do wyglądu budynku Collegium Altum znajdującego się po przeciwnej stronie ulicy Tadeusza Kościuszki. Charakterystyczne jest kształtowanie przyziemia zaprojektowanego budynku oraz poziome akcentowanie elewacji, podobne jak u starszego sąsiada. Część wieżowa budynku zawiera przestrzenie biurowe typu open - space. Powierzchnia każdego piętra pozwala więc na zaplanowanie dowolnego układu i liczby biur. Pierwsze cztery poziomy to uzupełnienie programu funkcjonalnego wieżowca o dodatkowe sale konferencyjne, restauracje czy lokale usługowe. Podczas planowania lokalizacji odpowiednich funkcji brano pod uwagę najkorzystniejszą ekspozycję oraz wydobycie walorów otoczenia.
W obiekcie pomyślano również o ekologii. - W celu zminimalizowania nadmiernego nagrzewania wnętrz biurowych zaprojektowano horyzontalny system żaluzji zacieniających. System ten pozwala zarazem na zmniejszenie kosztów klimatyzowania
pomieszczeń i poprawienie efektywności energetycznej budynku. Temu samemu celowi służyć ma również użycie aktywnego, komputerowego systemu zarządzania temperaturą wnętrz. Zaplanowano także recykling ciepła generowanego przez urządzenia znajdujące się w budynku oraz powtórne wykorzystanie wody opadowej - wyjaśnia Novanski.
Który projekt podoba Wam się bardziej - Korona Tower czy propozycja Martina Novanskiego? A może jeszcze inna z niezrealizowanych koncepcji?
Najpopularniejsze komentarze