Zamkną Estakadę: puszczą ruch w dwóch kierunkach po południowej nitce?
Nie wiadomo jeszcze jak będzie wyglądać organizacja ruchu na Ratajach po zamknięciu północnej nitki Estakady Katowickiej. Pojawiają się różne opcje objazdów. Jedna z nich zakłada puszczenie ruchu w dwóch kierunkach południową nitką. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego ma co do tego pomysłu wątpliwości, ale go rozważa.
Jerzy Witczak, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego był we wtorek gościem w Wieczorze WTK. Mówił o zamknięciu jednej nitki Estakady Katowickiej. - Od trzech lat informowaliśmy o katastrofalnym stanie obiektu. Wreszcie musieliśmy podjąć decyzję. Podjęliśmy ją po wielu ekspertyzach praktyków i naukowców - tłumaczył.
WINB przyznał, że nie wie dokładnie kiedy trasa zostanie zamknięta. - O to trzeba pytać Zarząd Dróg Miejskich. Podobno ma to być w czwartek rano - mówił. - Trzeba zrozumieć, że ZDM musi się do tego przygotować, na pewno jest to duży problem. Specjalnie prowadziłem taką politykę, aby informować o tym zagrożeniu, aby zarządca trasy nie był zaskoczony - dodał wskazując, że ZDM do tej pory przestrzegał wszystkich nakazów WINB.
Nitka południowa trasy (prowadząca w kierunku Franowa) prawdopodobnie pozostanie otwarta dla aut. - Na 80% mogę powiedzieć, że będę chciał ruch na tej nitce utrzymać. Najpóźniej decyzję na ten temat podejmę 27 lutego - zapowiedział.
Witczak rozważa, czy auta będą mogły poruszać się jedną nitką, południową, w dwóch kierunkach. - Z punktu widzenia inżynierskiego puszczenie ruchu w dwóch kierunkach po południowej nitce estakady jest nielogiczne. Wtedy cały ruch skoncentrowałby się na nitce południowej, obciążenie byłoby dwukrotnie wyższe. Są presje, żeby chociaż na dwa miesiące zgodzić się na ruch w dwóch kierunkach. Nie wiem, zobaczę po kontroli, którą będę miał w tym tygodniu - zaznacza.
W nieoficjalnych rozmowach pojawia się także opcja utworzenia nowej trasy dla kierowców - z płyt ułożonych wzdłuż zamkniętej nitki estakady. - Ja nie zajmuję się rozwiązaniami komunikacyjnymi - podkreślił Witczak. Szczegóły poda więc w środę Zarząd Dróg Miejskich.
Od rana na Trasie Katowickiej widać drogowców z ciężkim sprzętem. Ruszyły więc przygotowania do zamknięcia trasy.