Reklama
Reklama

Pułkownik Kukliński uhonorowany w Poznaniu? Ma mieć swój skwer

fot. Google Street View
fot. Google Street View

Być może w najbliższych miesiącach skwer znajdujący się pomiędzy ulicami Królowej Jadwigi, Karmelicką i Krakowską zyska imię pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Z taką inicjatywą już 1,5 roku temu wystąpił radny PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. Teraz temat powraca przy okazji premiery filmu "Jack Strong".

Już 1,5 roku temu Szymon Szynkowski vel Sęk, radny PiS, zaproponował by uhonorować pułkownika Ryszarda Kuklińskiego nadając jego imię jednemu z poznańskich skwerów. - Propozycji lokalizacji było kilka, ale nie wszystkie wzbudzały mój entuzjazm - przyznaje. - Komisja Kultury i Nauki kilka tygodni temu wstępnie zaakceptowała nadanie imienia pułkownika skwerowi położonemu pomiędzy ulicami Królowej Jadwigi, Karmelicką i Krakowską. Trzymam się tej lokalizacji, bo jest bardzo dobra - dodaje.

Szynkowski podkreśla, że radni miejscy powinni zajmować się również takimi sprawami. - Nie możemy wyłącznie rozmawiać o budżecie czy gospodarce komunalnej. Mamy obowiązek dbać o kwestie symboliczne związane z upamiętnieniem ważnych Polaków. Tak jest w przypadku pułkownika Kuklińskiego - zaznacza.

Do kin wszedł właśnie film "Jack Strong" opowiadający historię pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Kukliński przez lata współpracował z amerykańskim wywiadem. To on przekazał Amerykanom informacje o planach związanych z wprowadzeniem stanu wojennego w naszym kraju w 1981 roku.

- Powinniśmy przypominać o ważnych postaciach dla naszego kraju. Pułkownik Kukliński to postać bohaterska i tragiczna w jednym, a do tego ma bardzo ciekawy życiorys. W przyszłości będą zabiegał o to, by uhonorować w podobny sposób dziennikarza Wojciecha Cieślewicza, ofiarę stanu wojennego - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
11.82 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro