Rataje: Kulturalna imprezowiczka uprzedziła sąsiadów
Mieszkanka ratajskiego osiedla zamiast zaskoczyć mieszkańców głośną zabawą, uprzedziła o tym w ogłoszeniu. Takie zachowanie to rzadkość.
Imprezy w mieszkaniach w blokach zdarzają się bardzo często. Rzadko jednak o zabawie uprzedzani są sąsiedzi. Sporą część lokatorów obecnie stanowią wynajmujący lokale młodzi ludzie, zwykle studenci. Swobodne i rozrywkowe obyczaje tymczasowych mieszkańców niekiedy potrafią stworzyć spore problemy. - Nie dość, że nie sprzątają klatki schodowej, to jeszcze ciągle słuchają głośnej muzyki - narzeka mieszkanka winogradzkiego wieżowca. - Kiedyś tu znałam wszystkich sąsiadów, teraz już prawie nikogo, sami studenci tu są. I często się zmieniają - dodaje kobieta. Z podobnymi problemami borykają się mieszkańcy innych dzielnic. - Może dla całego miasta to dobrze, że jest tu dużo studentów, ale dla nas, starszych ludzi, to problem - narzeka mieszkaniec bloku na Piątkowie. - Czuję się, jakbym mieszkał w akademiku. Dobrze, że słuch mam już gorszy, ale żona bardzo narzeka na hałasy - dodaje.
- Cały tydzień uczę się i także dorywczo pracuję - mówi 21-letni Bartek, student zarządzania. - Na zorganizowanie imprezy w pubie mnie nie stać. To czasem zaproszę kolegów do siebie, tu, gdzie wynajmuję - dodaje młody lokator z ratajskiego bloku. - Na razie żaden z sąsiadów się nie skarżył - wyjaśnia. Jednak młodzi mieszkańcy, chcący u siebie w domu zorganizować przyjęcie, nie zawsze postępują wbrew zasadom dobrego wychowania. Tak właśnie uczyniła mieszkanka bloku na Ratajach. Swoich sąsiadów zaskoczyła nietypowym ogłoszeniem zapowiadającym imprezę urodzinową. A lokatorzy podzielili się tym z naszą redakcją, nadsyłając zdjęcie. - Sami kulturalni ludzie mieszkają na naszym osiedlu - napisała mieszkanka Martutus. Nie wiadomo jednak, jakie będą komentarze sąsiadów po tej zabawie.
Najpopularniejsze komentarze