Z biletomatów "giną" pieniądze? Radny PiS chce to sprawdzić
Szymon Szynkowski vel Sęk, radny PiS, chce sprawdzić czy z poznańskich biletomatów "znikają" pieniądze. Otrzymał informację od pracowników ZTM o dużych rozbieżnościach między raportami z biletomatów a rzeczywistą kwotą uzyskiwaną z maszyn. Według Zarządu Transportu Miejskiego różnice się zdarzają, ale są niewielkie.
- Od pracowników Zarządu Transportu Miejskiego wiem, że występuje problem z pieniędzmi uzyskiwanymi ze sprzedaży biletów w biletomatach - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk, radny PiS. - Oczywiście nie są to informacje oficjalne, dlatego chcę to sprawdzić. Tym bardziej, że ta sprawa dotarła do mnie, gdyż jak mi przekazano w ZTM-ie nikt nie wyraził zainteresowania potencjalnym problemem - dodaje.
Według informacji Szynkowskiego występują duże rozbieżności między raportami o sprzedaży biletów w biletomatach, a rzeczywistą kwotą wyciąganą z maszyn. - Podobno te różnice sięgają miesięcznie nawet kilkunastu tysięcy złotych. To przecież mnóstwo pieniędzy - zaznacza. Szynkowski wystąpił więc z interpelacją w tej sprawie. - Oczekuję wyjaśnienia w jaki sposób rozliczane są wpływy za bilety sprzedawane w biletomatach stacjonarnych i mobilnych. Jeśli okaże się, że różnice sięgają kilkuset złotych, można to uznać za margines błędu technicznego. Jeśli będą to jednak kwoty wyższe, musi to zostać dogłębnie przeanalizowane - podkreśla.
Szynkowski nie otrzymał jeszcze oficjalnej odpowiedzi na interpelację. Ale Zarząd Transportu Miejskiego na pytania dziennikarzy o potencjalny problem odpowiada, że sprawy na pewno nie bagatelizuje, ale różnice nie są znaczące. - Różnice mogą się pojawiać, ale są bardzo małe - zapewnia Bartosz Trzebiatowski, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - Pojawiają się np. przez to, że niektóre osoby wpychają do wlotu na monety przedmioty, które nie powinny się tu znaleźć blokując tym samym system. Następnie przychodzi osoba chcąca kupić bilet, wrzuca monetę, ale przez zablokowany system nie dostanie ani biletu i ani pieniędzy. Wówczas mamy różnicę na plus w rozliczeniu maszyny (czyli jest więcej pieniędzy niż być powinno) - dodaje.
Inną przyczyną różnic mogą być awarie mechaniczne biletomatów, podczas których mimo wrzucenia pieniędzy do maszyny np. nie otrzymujemy biletu. - Automat rejestruje każdą operację wykonywaną przez użytkownika, co daje nam możliwość dokładnej weryfikacji reklamacji Klientów, którzy np. otrzymali za mało reszty lub wrzucili bilon, ale nie uzyskali biletu. Każda tego typu zgłoszona nam sprawa jest szczegółowo wyjaśniana i sprawdzana. W przypadku biletomatów mobilnych, jeśli jest różnica pomiędzy wpływami a raportem z maszyny, Zarząd Transportu Miejskiego każdorazowo zwraca się do przewoźnika o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji - zapewnia.