Reklama
Reklama

Zmiany na placu Asnyka: mieszkańcom się nie podobają?

fot. Elżbieta Skowron
fot. Elżbieta Skowron

Na początku listopada na placu Adama Asnyka na Jeżycach rozpoczął się remont. Obecnie trwa tu wymiana nawierzchni, zlikwidowano także urządzenia z placu zabaw. Po przejściu metamorfozy plac ma wyglądać inaczej. Części mieszkańców wizja się nie podoba. Nie są też zadowoleni z tego, że nikt nie zapytał ich o zdanie.

Na początku listopada informowaliśmy o zmianach, jakie zajdą na placu Asnyka. Cały plac ma przejść wielką metamorfozę - pojawi się tu nowa nawierzchnia, nowe rośliny, powstanie siłowania zewnętrzna i kupione zostaną nowe urządzenia do zabawy dla dzieci. - Cała inwestycja ma pochłonąć około miliona złotych. W tym roku przeznaczamy na ten cel 400 tysięcy złotych. To pieniądze z grantu miejskiego oraz z Rady Osiedla - przyznaje Małgorzata Sobieszczyk z Zarządu Zieleni Miejskiej.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Komfortowy hotel Linea Mare nad morzem z rabatem -15% specjalnie dla mieszkańców Poznania. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA


Do naszej redakcji dotarł list od mieszkańców okolicy, którzy ze zmian nie są zadowoleni. Podpisało się pod nim 16 osób, których dzieci regularnie korzystały z placu zabaw w tym miejscu. - Przez lata pokolenia Jeżyczan wychowywały się na placu Asnyka - placu zabaw. Spędzały tu swoje dzieciństwo. Plac był ogrodzony, bezpieczny, urządzenia z grubych drewnianych bali, przyjazne dzieciom. Duża piaskownica, w której maleńkie i nieco większe dzieci mogły się bawić do woli - piszą. - Nagle, gdy plac nieco opustoszał przez jesienne chłody, wjechały koparki i okazuje się, że zamiast piaskownicy, mają tu stanąć szklane tablice - dodają. Nie podoba im się także nowa nawierzchnia z kostki brukowej, na której "wspaniale można sobie rozbić kolana". Zwracają też uwagę, że z planowanych w tym miejscu betonowych kanap na pewno chętnie będą korzystać osoby po spożyciu alkoholu, a szklane tablice ze zdjęciami upamiętniającymi sceny z życia rodziny, która ofiarowała plac miastu mogą być niebezpieczne dla dzieci.

- W takich przypadkach jak zwykle brakuje konsultacji społecznych i wydaje się, że rządzący miastem nie do końca wiedzą, co się w mieście dzieje. Niedawno mogliśmy głosować na projekty realizowane z budżetu obywatelskiego. Był tam również projekt zagospodarowania placu Asnyka. Czy był to ten sam projekt? Co jeśli by wygrał - pytają.

Zarząd Zieleni Miejskiej zarzutom się dziwi. - To nie my przygotowywaliśmy koncepcję zmian. Działamy w porozumieniu z Radą Osiedla Jeżyce. Piaskownicy owszem nie ma w projekcie, ale w takim kształcie został on zaakceptowany. Ten plac po przeprowadzeniu zmian będzie cieszył mieszkańców, będzie tu miejsce do spędzania czasu dla osób w każdym wieku - zaznacza Małgorzata Sobieszczyk z ZZM. - Tablice prawdopodobnie w ogóle się tutaj nie pojawią, a nawierzchnia przy urządzeniach do zabawy będzie bezpieczna dla dzieci - zapewnia. Obecnie na prace przeznaczono 400 tysięcy złotych, brakuje więc około 600 tysięcy na ich dokończenie. - Konstruujemy budżet i chcielibyśmy w przyszłym roku zakończyć prace na placu - deklaruje Sobieszczyk.

Nie wiadomo jednak czy to się uda. Również ze względu na osiedlowych radnych, którzy zapewniają, że projektu zmian nie widzieli. Trzech zapytanych o to radnych z RO Jeżyce przyznaje, że na etapie projektowania zmian na placu pokazano wstępny plan radnym, ale projektu nigdy nie ujrzeli. - Jeszcze na początku prac nad koncepcją rada upoważniła trzy członkinie rady osiedla, m.in. Annę Meisnerowską i mnie do tego, by się tą kwestią zająć - wyjaśnia Barbara Rapp z RO Jeżyce. - W pierwszym spotkaniu uczestniczyłam, a później nie wiedziałam o kolejnych postępach. Do tej pory nie zaprezentowano nam projektu, więc trudno jest się do niego odnieść, jeśli ma się jedynie kilka szczątkowych informacji od mieszkańców - zaznacza. - Na pewno będziemy się starali uzyskać dostęp do projektu i mamy nadzieję, że nie będzie za późno, by jeszcze wprowadzić ewentualne zmiany - dodaje Rapp.

Anna Meisnerowska nie zgadza się z informacjami od radnych. - Nic nie odbywało się poza radnymi osiedlowymi, ani poza mieszkańcami - mówi. - Mieliśmy spotkanie z mieszkańcami, na którym pojawiło się wiele osób. Być może mieszkańcy, którzy podpisali się pod listem o nim nie wiedzieli. Radni osiedlowi uchwałą przyjęli też projekt koncepcyjny, który był dołączony do wniosku grantowego i wszystko było jasne, transparentne. Podkreślam też, że współpraca z Zarządem Zieleni Miejskiej w kwestii zmian na placu Asnyka układa się bardzo dobrze - dodaje.

Do sprawy wrócimy. Więcej o godzinie 18.20 na antenie Telewizji WTK.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Niebezpieczna pogoda w Wielkopolsce. Strażacy odebrali już ponad sto zgłoszeń, najwięcej z powiatu poznańskiego
12℃
8℃
Poziom opadów:
0.2 mm
Wiatr do:
28 km
Stan powietrza
PM2.5
5.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro