Poznań: mniej soli na ulicach i chodnikach?
Odgarniajcie śnieg, nie sypcie soli - taki apel wystosował Zarząd Dróg Miejskich do dozorców. Urzędnicy przypominają, że sól niszczy drzewa i krzewy.
Przez nadmierne solenie i zgarnianie śniegu z solą pod drzewa wymarły chociażby kasztanowce przy ulicy Kościuszki. Według ZDM dozorcy zamiast odgarniać śnieg często posypują go solą, by ułatwić sobie pracę. Dlatego zwrócono się do nich ze specjalnym apelem, aby soli stosować dużo mniej.
Również, aby ochronić roślinność montowane są maty osłaniające drzewa i krzewy. Chronią one przed solą spod kół samochodów. Im większa prędkość, tym więcej soli opada na rośliny, dlatego drogowcy apelują, by zimą jeździć wolniej. Koła bardzo szybko się obracając powodują wzbijanie w powietrze tych kropel solnej cieczy. Im szybciej jedziemy, im cięższy jest samochód rozprzestrzenianie się tych kropel jest wyższe i dalsze - tłumaczy Agnieszka Szulc, wydział utrzymania zieleni ZDM.
Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że w tym roku będzie używał dużo mniej soli. Kładziemy nacisk na mechaniczne usuwanie śniegu. W drugiej kolejności będziemy sypać mieszankę soli, czy piasek - mówi Tomasz Libich, Zarząd Dróg Miejskich.
W tym roku ZDM na zimowe utrzymanie dróg wyda ponad 22 miliony złotych. Interwencje dotyczące utrzymania dróg można zgłaszać całą dobę pod numerem telefonu 61 6477231.