Plac na os. Zwycięstwa czeka na inwestora
Raj dla osiedlowych czworonogów jeszcze trochę potrwa. Mowa o niezagospodarowanym terenie naprzeciw kościoła przy wieżowcach numer 14, 15, 16 na osiedlu Zwycięstwa, na którym najczęściej spotkać można właścicieli spacerujących ze swymi psami.
Plac zarośnięty obecnie trawą i krzewami przeznaczony jest docelowo na sport i rekreację. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego funkcje rekreacyjne i sportowe mają być wkomponowane w zieleń. Może tu w przyszłości powstać ładny park, na co bardzo czekają starsi mieszkańcy oraz matki z dziećmi.
- Latem w upalne dni, ciężko znaleźć w niewielkim parku przy kościele wolną ławkę w cieniu, zwłaszcza po południu - narzeka emerytka z bloku nr 9. - Przydałby się jeszcze jeden ładnie zagospodarowany park na naszym osiedlu. Przecież tu mieszka coraz więcej starszych ludzi.
Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie będą losy wolnego skrawka ziemi usytuowanego w samym środku zagospodarowanego osiedla. - Na realizację planów w postaci obiektów sportowych potrzeba dużych pieniędzy. Poszukujemy inwestora, zbieramy też sami na ten cel pieniądze - przyznaje Jolanta Jazic, kierownik osiedla Zwycięstwa. Jednocześnie informuje, że z drugim właścicielem połowy tego terenu, spółką Proxin, od dawna nie były prowadzone konkretne rozmowy. A zgoda obu właścicieli jest konieczna, by na tym terenie mogła powstać nowa inwestycja.
Na razie mieszkańcy w ankiecie wypowiedzieli się na temat przyszłości tego placu i są zgodni co do tego, że najlepszy byłby jakiś obiekt sportowy. Na 3,5 tysiąca mieszkańców ankiety wypełniło blisko 3 tysiące. Niektórzy marzą o basenie. Ale wszystko zależy od pieniędzy, których na razie brakuje. Mieszkańcy osiedla Zwycięstwa muszą się uzbroić w cierpliwość.