Ogromne kolejki na nowym dworcu PKP
Piątek to pierwszy dzień działania nowego dworca PKP w "odosobnieniu". W nocy z czwartku na piątek zamknięto stary budynek Poznania Głównego i pasażerowie muszą kupować bilety w nowym obiekcie.
- Zdaje się, że potrzebny nam nowy dworzec. Ten nie domaga. Kolejka chwilami uniemożliwia przejście przez dworzec - napisał do nas Kuba. W nowym budynku dworca PKP tworzą się ogromne kolejki do kas biletowych. To prawdziwy sprawdzian dla obiektu.
PKP zapewnia, że komunikacyjnego Armagedonu nie ma. - Z naszych informacji wynika, że na poznańskim dworcu nie ma żadnego kryzysu - mówi Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP. - Wszystko odbywa się płynnie. Na wzmożony ruch pasażerów składa się kilka czynników - zamknięcie starego dworca, otwarcie galerii handlowej znajdującej się w naszym sąsiedztwie, a także to, że dziś jest piątek - dodaje.
W okolicy dworca pojawiło się nowe oznakowanie kierujące pasażerów do nowego budynku. - Są tam również mobilni informatorzy. Pasażerowie nie powinni mieć żadnych problemów z dostaniem się do budynku i kupieniem biletu - kończy.
Najpopularniejsze komentarze