Poznań: jesienią kwitną... kasztanowce
Choć kwitnące kasztanowce zwiastują rozpoczynający się w maju sezon maturalny, niektóre drzewa rosnące w Poznaniu kwitną również w październiku. - Na pewno nie jest to normalne - mówi Lesław Rachwał, dendrolog.
Przy ulicy Żydowskiej w Poznaniu kwitnie kasztanowiec. Choć drzewa straciło już wszystkie liście z poprzedniego sezonu, zaczęły się na nim pojawiać zupełnie nowe listki i kwiaty. - Nie jest to normalne - mówi Lesław Rachwał, dendrolog z Instytutu Dendrologii PAN.
Kasztanowce kwitną nie tylko ze względu na wysoką temperaturę, ale przede wszystkim przez zaburzenia procesu żywieniowego rośliny. - Kwitnące kasztanowce można zobaczyć przede wszystkim w miejscach mocno zaasfaltowanych, gdzie do gleby nie dostaje się wystarczająco dużo powietrza - tłumaczy Rachwał. - To między innymi okolice skrzyżowań. Są to miejsca niekorzystne do wzrostu roślin.
Według Rachwała kwitnące obecnie kasztanowce nie są dobrym znakiem. - Nie wróży to dobrze dla tych roślin. Mają zaburzony cały cykl. Choć zgubiły liście, teraz pojawiają się nowe, a mrozy coraz bliżej - zaznacza.
Inne kasztanowce, rosnące np. w parkach czy w ogrodzie botanicznym, obecnie nie kwitną. Oznacza to, że mają odpowiednie warunki do wzrostu.