Sezon wyścigowy dobiegł końca
Ostatnia runda rywalizacji kierowców w Volkswagen Castrol Cup oraz Wyścigowego Pucharu Polski zakończyła tegoroczną walkę o zwycięstwo w poszczególnych klasach na Torze Poznań.
Przedostatni, trzynasty wyścig Volkswagen Castrol Cup zadecydował już o ostatecznym zwycięstwie w tym cyklu Mateusza Lisowskiego. Po wygranej w kwalifikacjach Lisowski ruszył z pole position i nie dał sobie odebrać pierwszej pozycji. Za Lisowskim finiszowali Litwin Robertas Kupcikas, Maciej Steinhof oraz Paweł Krężelok. Przed ostatnim wyścigiem mistrzem był już Mateusz Lisowski, ale nadal nie wiadomo było, kto jeszcze stanie na podium. Z pole position startował Jakub Litwin i do mety musiał się bronić przed atakami Marcusa Flucha. Litwin w trzynastu dotychczasowych wyścigach sześć razy stawał na podium i wreszcie w czternastym wyścigu okazał się najlepszy. To dało mu druga pozycję w klasyfikacji generalnej całego sezonu. Trzeci na mecie ostatniego wyścigu był ponownie Maciej Steinhof. Lisowski wycofał się z rywalizacji podczas szóstego okrążenia. Tak więc na podium Volkswagen Castrol Cup 2013 stanęli: Mateusz Lisowski (510 pkt.), Jakub Litwin (484) oraz Jan Kisiel (459). Trzeba jednocześnie dodać, że władze Volkswagen Racing Polska podpisały już umowę z Polskim Związkiem Motorowym na organizację kolejnej edycji Volkswagen Castrol Cup 2014. Tak więc również w następnym sezonie będzie można oglądać interesującą rywalizację.
Tymczasem walka w Wyścigowym Pucharze Polski oraz pucharze Maluch Trophy (czyli klasie 8) odbywała się przez dwa dni. W klasie 1A, Karol Wyka wygrywając sobotnią rundę, praktycznie zapewnił sobie ostateczne zwycięstwo. W niedzielę był czwarty i w sumie zgromadził 46,5 pkt. Na drugim miejscu sezon zakończył Tomasz Zawada (40 pkt.), który w sobotę był trzeci, a wygrał niedzielną rundę. Emocjonująca była walka o trzecią pozycję i rozstrzygnęła sie dopiero podczas ostatniego wyścigu. Bartosz Knast i w sobote i w niedzielę finiszował na drugiej pozycji i dlatego mógł się cieszyć z trzeciego miejsca na koniec sezonu. Knast o pół punkta wyprzedził bowiem Mariusza Szkudlarka.
W klasie 1N najlepszym kierowcą sezonu 2013 został Mikołaj Jóźwiak. Ale trwała niesamowita walka o drugie miejsce. W sobotę wyścig wygrał Maciej Garstecki i tracił tylko dwa punkty do drugiego Przemysława Kaźmierczaka. W niedzielę Garstecki był drugi, a Kaźmierczak trzeci. Obaj zawodnicy zakończyli sezon z taka sama liczbą 55 punktów.
W klasie 2 Maciej Szkudlarek dwoma zwycięstwami na Torze "Poznań" przepieczętował swój triumf w sezonie (54 pkt.). Drugą pozycję zajął Maciej Roch Pietrzak (44), a trzeci był Tomasz Matuszkiewicz (23,5).
Natomiast w klasie 3 znakomitą drugą część sezonu miał Jakub Sudoł, który wygrał sześć kolejnych wyścigów (z ostatnimi dwoma włącznie). To jednak wystarczyło tylko do zajęcia drugiej pozycji (50 pkt.), bo mistrzem w tej klasie został Jakub Wyszomirski (58). Trzeci w klasyfikacji sezonu był Piotr Bany (24,5). W klasie 4 ton rywalizacji od początku rywalizacji nadawał Marek Wolf i on okazał się najlepszy na koniec sezonu, gromadząc 84 pkt. (wygrał jeszcze ostatni wyścig). Na drugim miejscu rywalizację w tej klasie zakończył Wojciech Wower (56), a trzeci był Mariusz Urbański (52). W klasie 5 zamieszanie do klasyfikacji wprowadziła runda, jaka odbyła się w niemieckim Lausitz. W regulaminie przed sezonem napisano, że punkty liczą się tylko z rund rozegranych w Polsce. Tę decyzję kierowcy podtrzymali. Tak więc mistrzem w tej klasie został Krzysztof Ratajczak, drugie miejsce zajął Kamil Urbaczewski, a trzecie Marcin Lempert. W klasie 6 po sobotnim zwycięstwie Robert Abramczyk został liderem klasyfikacji generalnej i miał dwa punkty przewagi nad Łukaszem Raweckim (był drugi w wyścigu). Ale w niedzielę to Rawecki zwyciężył (Abramczyk nie wystartował z powodu awarii silnika) i wygrał klasyfikację generalną (56 pkt.) różnicą trzech punktów. Na trzeciej pozycji sezon zakończył Leszek Patan (37).
Nieprawdopodobna walka trwała w klasie 7. Przed dwoma poznańskimi rundami lider Andrzej Moskalik miał 2,5 pkt. przewagi nad Piotrem Firą. Ten drugi okazał się najlepszy w obu wyścigach, ale Moskalik dwa razy je kończył tuż za Firą. W klasyfikacji sezonu Moskalik zgromadził 38,5 pkt. a Fira - 38 pkt.! Józef Dziób był trzeci z 32 pkt.
W pucharze Maluch Trophy walka toczyła się w dwóch klasach: 8-1 oraz 8-2. Przez cały sezon w klasie 8-1 dominował Konrad Tadla, który wygrał dziesięć wyścigów (w pozostałych dwóch nie startował) i zgromadził 100 pkt. Na drugim miejscu sezon zakończył Dawid Mrówczyński (58), a na trzecim - Paweł Krakowski (42).
W klasie 8-2 najrówniej jeżdżącym kierowcą sezonu był Jarosław Hercog i wygrał klasyfikację generalną z dorobkiem 57 pkt. Na drugiej pozycji zameldował się Sławomir Wysmyk (36), a na trzeciej Chrisoph Carion (35), który z kolei wygrał ostatni wyścig sezonu.
Przedostatnim akcentem ostatnich zawodów wyścigowych w tym sezonie na Torze "Poznań" był wyścig pokazowy formuły historycznej WPP 9. Tutaj pierwszy na mecie był Korad Tadla, który wyprzedził Pawła Bielaka oraz Andrzeja Fontańskiego.
Na zakończenie odbył się po raz drugi wyścig memoriałowy im. Jana Leśniaka, do którego w tym roku zgłosiło się 21 załóg. Godzinną rywalizację najszybciej ukończył duet Dawid Bokiej i Jakub Gołębiowski. Na drugiej pozycji finiszował Adam Rzepecki, a na trzeciej Marek Rzepecki. Zwycięzcom puchary wręczyła żona Jana Leśniaka - pani Krystyna, która też m.in. wspólnie z Robertem Werle, prezesem Automobilklubu Wielkopolski, wręczyła pamiątkowe medale wszystkim uczestnikom memoriałowego wyścigu. Tym samym sezon wyścigowy 2013 na Torze Poznań i w kraju dobiegł końca.