Szpital przy ul. Szwajcarskiej ma problemy finansowe
Szpital Miejski im. J. Strusia przy ulicy Szwajcarskiej w Poznaniu ma poważne problemy finansowe. Jeśli dług się nie zmniejszy placówka może zostać przekształcona w spółkę prawa handlowego.
Zaległości Narodowego Funduszu Zdrowia wobec szpitala sięgają 17 milionów złotych. Ja muszę ograniczyć swoją działalność, jako chirurg, jako lekarz biorąc na siebie odpowiedzialność za wyniki, leczenie - mówi prof. Krzysztof Słowiński, ordynator Chirurgii Ogólnej, szpital im. Strusia.
Urzędnicy w tym celu tworzą plan ratunkowy. Plan restrukturyzacji według miasta zakłada ograniczenie inwestycji i zmniejszenie zużycia leków. Jeśli te cięcia okażą się zbyt małe, w grę być może wejdzie też redukcja etatów. Dzisiaj mamy 26 września i spotkaliśmy się, by od 27 września dyrektor i przedstawiciele prezydenta te zmiany mogli zacząć wprowadzać - mówi Michał Tomczak, radny PO, przewodniczący komisji zdrowia. Jest nadzieja, że po wprowadzeniu zmian dług szpitala się zmniejszy.
Na wszystkie wielkopolskie szpitale Narodowy Fundusz Zdrowia wyda w tym roku ponad dwa i pół miliarda złotych. Obowiązkowo płaci jednak wyłącznie za zabiegi ratujące życie. Te planowe podlegają już limitom. Świadczeniobiorca jest zobowiązany do tego, by kontrakt przez cały rok równomiernie rozłożyć i tym samym go równomiernie realizować- mówi Małgorzata Lipko, biuro prasowe NFZ.
Jeśli jednak długi szpitala 24 miliony złotych, będzie musiał przekształcić się w spółkę prawa handlowego. Wówczas ze szpitala im. J. Strusia przy ulicy Szwajcarskiej mogą zniknąć dwa oddziały, które przynoszą największe straty - m.in. kardiochirurgia i oddział ratunkowy. Ograniczenie kosztów nie powinno odbywać się kosztem pacjenta - to jest niedopuszczalne - tłumaczy Sławomir Smól, radny PRO, komisja zdrowia.
Gro badań diagnostycznych - najdroższych wykonywanych jest na tych oddziałach i one generują straty proszę zwrócić uwagę, że niektóre szpitale pozbyły się SOR-ów -mówi Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.