Trener Żalgirisu: piłka nożna zna takie historie
- Piłka nożna zna nie takie historie, gdy zespół skazany na pożarcie potrafi wygrać z lepszym rywalem. Czy to jest blamaż Lecha? Nie chcę się wypowiadać - mówi po awansie do IV rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej trener Żalgirisu Wilno, Marek Zub.
- Jestem troszkę rozerwany, gdyż z jednej strony Polska drużyna odpadła z pucharów... Mam nadzieję, że państwo zrozumiecie. Jestem zadowolony, że pokonaliśmy taką drużynę jak Lech Poznań i mogliśmy awansować na takim stadionie oraz przed tak liczną publicznością. Nasze spotkania nie gromadzą tylu kibiców.
Na pewno bramka strzelona w Poznaniu była dla nas handicapem, tym bardziej, że mieliśmy okazje do strzelenia kolejnych bramek. Przede wszystkim jednak po golu ucieszyłem się, że nie będziemy musieli grać dogrywki. Biorąc pod uwagę nasze ostatnie podróże, mecze, treningi i to, że byliśmy pod presją, może nie zewnętrzną, ale wewnętrzną, poczułem ulgę, że mecz zakończy się po 90 minutach.
Lech próbował ambitnie grać do końca i dać nadzieję, ale chyba zbyt późno... Piłka nożna zna nie takie historie, gdy zespół skazany na pożarcie potrafi wygrać z lepszym rywalem. Czy to jest blamaż Lecha? Nie chcę się wypowiadać. Żałuję, że nie będzie kolejnej drużyny z Polski w pucharach. To zawsze jest ważne dla naszej piłki i rankingów - mówił po meczu z Lechem Poznań trener Żalgirisu Wilno, Marek Zub, który pochodzi z Tomaszowa Lubelskiego.
Lech Poznań - Żalgiris Wilno 2:1 (0:1)
Bramki: Łukasz Teodorczyk (88. minuta), Luka Perić (90. minuta - samobójcza) - Rytis Leliuga (29. minuta)
Żółte kartki: Vaidotas Silenas, Paulius Janusauskas, Luka Perić, Georgas Freidgeimas (Żalgiris)
Czerwone kartki: Łukasz Teodorczyk - Andrius Velicka
Sędzia: Ken Henry Johnsen (Norwegia).
Widzów: 16326
Lech: Krzysztof Kotorowski - Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Szymon Drewniak (61. Bartosz Ślusarski) - Mateusz Możdżeń (54. Gergo Lovrencsics), Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski (54. Łukasz Teodorczyk) - Vojo Ubiparip.
Żalgiris: Armantas Vitkauskas - Georga Freidgeimas, Andrius Skerla, Luka Perić, Egidijus Vaitkunas - Arturas Żulpa - Rytis Leliuga (88. Takuya Kanai), Paweł Komołow, Mantas Kuklys, Vaidotas Silenas (64. Paulius Janusauskas) - Kamil Biliński (69. Andrius Velicka).