Chora kotka potrzebuje pomocy. Niestety nie ona jedyna
Do naszej redakcji zwróciła się poznanianka Magda, która w poniedziałek znalazła przy siedzibie wielkopolskiego oddziału NFZ przy ulicy Grunwaldzkiej chorego kota. Zainteresowała się zwierzęciem, dzięki czemu kotka znajduje się obecnie w klinice weterynaryjnej. Poszukiwany jest dla niej dom. Takich zwierząt jest w Poznaniu więcej.
Nasza czytelniczka Magda w poniedziałek wybrała się do siedziby NFZ przy ulicy Grunwaldzkiej i natknęła się na kota siedzącego na schodach prowadzących do budynku. - Już na pierwszy rzut oka kot wydał mi się przerażająco zaniedbany. Długa, posklejana sierść przypominała dredy, a na głowie widoczne były rany i zadrapania. Po prostu obraz nędzy i rozpaczy - pisze.
Kobieta dowiedziała się od pracowników budynku, że kot przebywa tu od dłuższego czasu, jest dokarmiany. - Jak to jednak możliwe, żeby ludzie codziennie tamtędy przechodzący, w tym urzędnicy NFZ, oraz osoby, które go karmiły, nie zauważyły, że zwierzak wymaga pilnej interwencji lekarza weterynarii - pyta. Na miejsce czytelniczka wezwała wolontariuszkę fundacji Animal Security.
Kot trafił do kliniki weterynaryjnej. - Okazało się, że to kotka, mająca już ponad 2 lata. Weterynarz stwierdził ostre zapalenie dziąseł, które obficie krwawiły oraz gruczoły ropne. Dokładniejsze badania dopiero zostaną przeprowadzone. Kotka przebywa w dalszym ciągu w klinice. W tej chwili wiadomo już, iż konieczne będzie usunięcie części zębów, oraz wygolenie skołtunionego futra - dodaje.
Jak informują wolontariusze Animal Security - przed kotką jeszcze długa droga do odzyskania zdrowia. - Będzie musiała być całkowicie ogolona, gdyż 3/4 sierści stanowią dredy. Bardzo potrzebujemy dla niej domu tymczasowego, gdzie będzie mogła dojść do siebie i wydobrzeć, ze względu na całkowite ogolenie, będzie musiała przezimować w ciepłym domku, gdyż futerko nie zdąży wystarczająco odrosnąć - tłumaczą.
Koszty leczenia kotki z okolic NFZ pokrywa fundacja Koci Pazur, ale bezpańskich zwierząt, które wymagają pomocy w formie opłacenia leczenia, karmy czy po prostu potrzebują domu jest w Poznaniu znacznie więcej.
Chcesz pomóc? Odwiedź profile na Facebooku fundacji Animalia (TUTAJ) oraz Animal Security (TUTAJ). Znajdziesz na nich informacje o aktualnych potrzebach podopiecznych, a także dowiesz się więcej o kotce spod siedziby NFZ (TUTAJ).
Najpopularniejsze komentarze