Gigantyczne korki na Niestachowskiej przez światła?
Tylko 5 sekund mają kierowcy na pokonanie skrzyżowania ulicy Niestachowskiej i świętego Wawrzyńca, a dodatkowo ruch utrudnia przedłużająca się budowa prawoskrętu. Gigantyczne korki tworzą się nawet o godzinie 22.
- ZDM idzie na rekord świata w budowie odcinka drogi o długości kilkuset metrów - żartują taksówkarze i kierowcy, którzy poruszają się ul. Niestachowską w kierunku Ogrodów. Od marca trwa w tej części miasta budowa prawoskrętu z ulicy Niestachowskiej w ulicę świętego Wawrzyńca. ZDM termin zakończenia prac przekładał, gdyż okazało się, że trzeba przebudować instalację podziemną.
Drogowcy rozpoczęli właśnie ostatni etap, a odcinek planują oddać do połowy sierpnia. Od poniedziałku w tym miejscu trwają intensywne prace. Powstaje nowa nawierzchnia bitumiczna, ale jednocześnie przez cały dzień tworzą się gigantyczne korki. Kierowcy nawet o godzinie 22 mają problemy z przejazdem przez ulicę Niestachowską.
- Zdajemy sobie sprawę, że jest to szczególne miejsce na drogowej mapie Poznania i będą występować utrudnienia w ruchu. Za przedłużające się prace przepraszamy i zwracamy się z prośbą do kierowców, aby jeśli jest to możliwe omijali ten rejon i szukali innych tras. Od 29 lipca będzie już lepiej - mówi Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.
ZDM zwrócił się z prośbą do policji o monitoring ruchu w tym miejscu i przygotował światła na tworzące się korki. Jednak z informacji od kierowców wynika, że brakowało policjantów kierujących ruchem, a dodatkowo mają tylko 5 sekund na przejazd przez skrzyżowanie.
Aktualizacja: Światła zostały wyłączone, a ruchem kieruje na miejscu cały czas policja.
Zobacz jak działała ostatnio sygnalizacja świetlna na ul. Niestachowskiej przed wyłączeniem:
Najpopularniejsze komentarze