Policyjni wodniacy ćwiczyli przed sezonem wakacyjnym
Dodano wtorek, 28.05.2013 r., godz. 20.30

Tragiczny początek roku na wielkopolskich jeziorach. Od stycznia utonęło już sześć osób. Nad bezpieczeństwem czuwają policyjni wodniacy, którzy dziś szkolili się nad Jeziorem Kierskim. Były zajęcia z reanimacji i rzucania koła ratunkowego.
Rzut kołem ratunkowym - choć pozornie wygląda na nic trudnego - wymaga siły i dobrego oka. Koło waży średnio pięć kilogramów, a odpowiednia celność może uratować życie- Wiadomo, nie możemy podpłynąć bezpośrednio do osoby, która znajduje się w wodzie, więc trzeba rzucić odpowiednio -mówiSebastian Wiśniewski, policjant ze Ślesina. Celność rzutów policjanci trenowali dziś na jeziorze Kierskim.
Obowiązkowym elementem ćwiczeń były też egzaminy na basenie. Każdy z policjantów musiał opanować technikę holowania tonącego, zanurkować i przepłynąć 50 metrów w maksymalnie 50 sekund - Są to czynności wymagające od człowieka większych predyspozycji, ale myślę, że tutaj są ludzie dobrze wyszkoleni - mówiPrzemysław Rosiński z wągrowieckiej policji.
Nie zabrakło również ćwiczeń z pierwszej pomocy - Osoby są już wstępnie przeszkolone, pewne doświadczenie mają z wcześniejszej praktyki, ale na tym szkoleniu chcemy te umiejętności ujednolicić, wprowadzić jednakowy standard - mówiMarek Frąckowiak z Komisariatu Policji Wodnej.
Dzisiejsze ćwiczenia mają poprawić bezpieczeństwo w nadchodzącym sezonie. Co roku wodniacy notują w wakacje kilkadziesiąt interwencji. Tylko od początku tego roku z wody wyłowili już sześć ciał.