Reklama
Reklama

Stare ZOO: część obiektów do rozbiórki?

fot. Elżbieta Skowron
fot. Elżbieta Skowron

Stare ZOO, po tym jak większość zwierząt przeniesiono do nowych obiektów na terenie Nowego ZOO, zostało przekształcone w park. Można je zwiedzać za darmo. Stan budynków znajdujących się na terenie ogrodu zoologicznego pozostawia wiele do życzenia. Czy czeka je zrównanie z ziemią?

Od kilku lat Stare ZOO nie jest ogrodem zoologicznym w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. To park, w którym mieszkańcy Jeżyc i całego Poznania mogą spędzać czas m.in. obcując ze zwierzętami. Choć w ubiegłym roku otwarto tu najnowocześniejszy w Polsce pawilon dla zwierząt zmiennocieplnych, w którym swoje miejsce znalazły warany z Komodo, Stare ZOO potrzebuje sporych nakładów finansowych, które przywrócą mu dawny blask. Już we wrześniu wspominali o tym miejscy radni.

Radni proponowali, by w budżecie miejskim na rok 2013 wpisać pieniądze na rewaloryzację niektórych stawków, a także na odbudowę lub budowę ogrodzenia odpowiadającego randze tego obiektu. Już w marcu pisaliśmy, że ZOO będzie się zajmować ogrodzeniem. Lech Banach, dyrektor ogrodu, obecnie nie zdradza szczegółów. - W środę jesteśmy umówieni w tej kwestii z Miejskim Konserwatorem Zabytków. Chodzi o przygotowanie kompleksowej koncepcji - tłumaczy.

W Starym ZOO niedługo ma zostać otwarty kolejna część pawilonu zwierząt zmiennocieplnych. Początkowo planowano, że otwarcie nastąpi już w kwietniu. Nie udało się jednak tego zrobić. - Wiąże się z tym pewna reorganizacja dlatego obecnie nie chcę zdradzać szczegółów - dodaje. Wiadomo, że po otwarciu drugiej części pawilonu będzie można w niej oglądać krokodyle, akwaria z rybami i wiele gatunków żab. Ma się tu także znaleźć mała kawiarnia. Choć wstęp do samego Starego ZOO jest bezpłatny, wejście do pawilonu kosztuje 3 złote. Możliwe, że po uruchomieniu akwariów cena wzrośnie.

Pawilon zwierząt zmiennocieplnych należy do najnowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce. Inne obiekty na terenie Starego ZOO nie są jednak w dobrej kondycji. Blisko 40 lat temu zwierzęta zaczęto przenosić do Nowego ZOO w okolicach Jeziora Maltańskiego. Na Jeżycach pozostały puste obiekty m.in. z klatkami. Podczas komisji gospodarki komunalnej i polityki mieszkaniowej Rady Miasta, która odbyła się w ubiegłym tygodniu, dyskutowano nad przyszłością Starego ZOO.

Jak podaje Biuletyn Miejski dyrektor ZOO Lech Banach przyznał podczas posiedzenia komisji, że część obiektów znajdujących się na terenie ogrodu na Jeżycach powinna być rozebrana, a część powinno się przeznaczyć na inne cele. Obecnie Banach wyjaśnia, że nie ma na myśli radykalnych działań, ale szczegółów ponownie nie chce zdradzać. Z Biuletynu można się dowiedzieć, że w Starym ZOO ma się znaleźć więcej zwierząt. Prawdopodobnie chodzi o mieszkańców nowej części nowoczesnego pawilonu.

- Prawdą jest, że niektóre budynki znajdujące się na terenie Starego ZOO są w fatalnym stanie technicznym - mówi Łukasz Mikuła, radny PO, członek komisji gospodarki komunalnej i polityki mieszkaniowej. - Uważam, że naturalną koleją rzeczy jest zastępowanie takich obiektów nowocześniejszymi. Oczywiście nie ma mowy o wyburzeniu słoniarni czy pawilonu zwierząt drapieżnych z charakterystycznymi klatkami. Chodzi o obiekty, które nie są wartościowe pod względem architektonicznym, nie można ich zaadaptować oraz są w złym stanie - dodaje.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

12℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
8.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro