Centrum warte Poznania: hamaki i lodowisko na placu Wolności?
Rozstrzygnięto drugą edycję konkursu Centrum Warte Poznania, którego celem jest propagowanie pomysłów na ożywienie przestrzeni miejskiej. W tym roku na realizację koncepcji mieszkańców przeznaczono 250 tysięcy złotych. Wśród propozycji jest lodowisko na placu Wolności i rozwieszenie hamaków w centrum.
"Centrum warte Poznania" to konkurs organizowany przez miasto, w którym udział mógł wziąć każdy, kto miał ciekawy pomysł na ożywienie przestrzeni miejskiej. To właśnie w ramach tego konkursu nagrodzono i dofinansowano powstanie w Poznaniu Miejskich Regałów Książkowych, które już miesiące temu pojawiły się na ulicach.
Tegoroczna edycja konkursu przyciągnęła ponad 50 pomysłów na wprowadzenie ciekawych zmian w centrum Poznania. Główną nagrodę - po 2 tysiące złotych (nagroda dla autorów pomysłów) - otrzymały aż cztery koncepcje. Pierwsza to "Gołębia inspiruje... Zobacz, posłuchaj, dotknij, posmakuj" autorstwa Marty Skalińskiej-Hanarz. Jest to cykl wydarzeń zorganizowanych na ulicy Gołębiej przez działających tu przedsiębiorców. Komisja przydzielająca nagrody proponuje 9900 złotych na realizację tego pomysłu.
Trzy kolejne nagrodzone pomysły to:
- Program jestem u siebie Kluboksięgarni Głośna (40 tysięcy zł na realizację) - kontynuacja cyklu wydarzeń kulturalnych w Głośnej zapoczątkowanych w ubiegłym roku. W programie m.in. warsztaty, spotkania, imprezy.
- Po środku Śródki Fundacji Artystyczno-Edukacyjnej Puenta (40 000 zł) - cykl wydarzeń integrujących społeczność lokalną Śródki i umożliwiających zaprezentowanie się uczniom poznańskich szkół artystycznych.
- Poznańskie dywany kwiatowe Stowarzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów i Techników Ogrodnictwa (9000 zł) - to m.in. dywany utworzone z tulipanów, które można było oglądać w ostatni weekend.
A to nie koniec. W ramach konkursu przyznano też kilka wyróżnień. Ich pomysłodawcy otrzymali po tysiąc złotych. Wśród wyróżnionych pomysłów są lodowisko na placu Wolności (koncepcja Marii Sokolnickiej-Guzek) o powierzchni 200 m2, na którego realizację miasto chce przeznaczyć 40 tysięcy złotych. Miałoby działać w grudniu. Sokolnicka-Guzek zaproponowała również zamontowanie stołów do szachów w centrum Poznania (10000 na realizację) i akcję "pokoloruj Poznań", w ramach której dzieci kredami, pod opieką animatora będą mogły pomalować wybrany fragment Poznania.
Władysława Kijewska i Jan Zujewicz proponują zamontowanie w centrum Poznania hamaków, na których można by poleżeć i odpocząć. Hamaki mają zachęcić poznaniaków do przebywania w przestrzeni miejskiej (na realizację przeznaczono 10000 zł). Nietypowe "łóżka" miałyby się pojawić np. przy placu Wolności, w parku Wieniawskiego czy moście Jordana.
"Miasto wyśnione" w formie albumu proponuje Kuba Kapral. Ma to być album prezentujący wizje artystów na temat konkretnego miejsca w Poznaniu. Taka książka miałaby być wykorzystywana podczas wycieczek po naszym mieście i wówczas każdy mógłby sprawdzić jak wizja ma się do rzeczywistości (30 tysięcy na realizację). Również 30 tysięcy złotych przeznaczono na realizację projektu "Kino na Rybitwach" zaproponowanego przez Stowarzyszenie Antropologów Kultury "Etnosfera". Ma to być plenerowe kino na ulicy Rybaki.
Szymon Adamczak, Magdalena Domarecka, Maja Rup, Patrycja Rup proponują natomiast cykl wydarzeń "Kolektyw 1a - Project Room Poznań" w kamienicy przy ulicy Św. Wojciech 1a. Miejsce już jest zaadaptowane na cele kulturalne, a dzięki akcji ma zyskać kolejne przestrzenie i funkcje. Organizowane mają tu być m.in. wystawy, wykłady, małe formy teatralne, występy djskie i koncerty. Na realizację przeznaczono 15 tysięcy złotych.
W tym roku na realizację pomysłów nagrodzonych i wyróżnionych w konkursie miasto przeznaczyło 250 tysięcy złotych. Zgodnie z założeniami konkursu - mają być zrealizowane jeszcze w tym roku. Pomysłodawcą "Centrum wartego Poznania" jest komisja rewitalizacji Rady Miasta. - Jestem zadowolony z nagrodzonych i wyróżnionych pomysłów. O każdym z nich można powiedzieć wiele dobrego - mówi Mariusz Wiśniewski, przewodniczący komisji rewitalizacji. Radny sam nie zasiadał w konkursowym jury.
- To druga edycja konkursu. Cieszy się sporym zainteresowaniem i liczymy, że w przyszłym roku miasto również konkurs zorganizuje. Przypominam, że w ubiegłym roku pojawiły się doniesienia o rezygnacji z tego pomysłu. Ostatecznie udało się go uratować, a jak widać warto, bo pomysły są bardzo dobre - podkreśla. Równocześnie Wiśniewski zaznacza, że warto zastanowić się nad rozszerzeniem zasięgu konkursu o Wildę, Łazarz i Jeżyce.