PEKA: od stycznia za 10 przystanków 3 złote?
Od przyszłego roku w Poznaniu ma funkcjonować Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna. Ile będziemy płacić za podróż komunikacją miejską? Każdy pasażer zapłaci za tyle przystanków, ile przejedzie. Stawka ma być degresywna.
Zgodnie z decyzją miejskich radnych podjętą podczas sesji Rady Miasta w marcu ubiegłego roku od stycznia 2014 roku w Poznaniu ponownie mają zdrożeć bilety na komunikację miejską. Za bilet 15-minutowy będziemy płacić 3 złote, 30-minutowy 4 złote, a za bilet miesięczny 115 złotych.
Wprowadzenie systemu PEKA, co ma nastąpić maksymalnie do początku przyszłego roku, wymusi jednak modyfikację całego taryfikatora biletów. Pasażerowie mają nie kupować biletów czasowych, a płacić za rzeczywistą liczbę pokonanych przystanków. - Pewne jest to, że stawka będzie degresywna - mówi Łukasz Mikuła, radny PO i członek Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miasta. - Oznacza to, że im więcej przystanków pokonamy, tym mniej będziemy płacić za pokonanie trasy pomiędzy poszczególnymi przystankami. Za 10 przystanków mamy zapłacić 3 złote, a więc tyle, ile od stycznia mielibyśmy płacić za bilet 15-minutowy - tłumaczy.
Dotarcie do pierwszego przystanku ma kosztować 46 groszy. Taką cenę mamy płacić za każdy z trzech pierwszych przystanków. Każdy kolejny ma być coraz tańszy (tabela). Dłuższa podróż będzie więc opłacać się bardziej niż podróż krótka. - Radni prawdopodobnie w czerwcu lub lipcu będą podejmować decyzję na temat taryfikatora. Musi zostać dostosowany do PEKA. W tej chwili wciąż jest sporo wątpliwości związanych z systemem - zaznacza.
W ofercie mają pozostać bilety papierowe, ale tylko w dwóch wersjach. Będą to Papierowe Karty Jednoprzejazdowe: do 30 minut lub na 1 przejazd za 4,6 zł oraz 24-godzinny za 14,40 zł (bilety normalne, ulgowe są o połowę tańsze). Bilety sieciowe będziemy kupować w formie na 14 dni (strefa A - 54,20 zł) i na każdy dodatkowy dzień. Im dłuższy bilet wykupimy, tym każdy kolejny dzień po upływie 2 tygodni będzie tańszy (tabela). Cennik nie jest jeszcze zatwierdzony, to dopiero propozycja.
Zgodnie z założeniami, pasażerowie korzystający z PEKI będą mogli przesiadać się pomiędzy pojazdami. Każdy pasażer będzie miał określony czas na to, żeby zmienić pojazd w ramach jednej podróży. W ramach PEKA ma też funkcjonować program lojalnościowy. Premiowane będą np. zakupy biletów okresowych czy doładowywanie "tPortmonetki". Nagrodami mają być rabaty.
W piątek odbędzie się posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej RM, podczas którego radni mają poznać kolejne szczegóły związane z PEKĄ. - Na ostatnim spotkaniu pojawiło się wiele pytań ze strony radnych. Mamy wątpliwości związane z koniecznością "wylogowywania" się z systemu przy opuszczeniu pojazdu komunikacji miejskiej. A co jeśli będzie tłok i pojazd będzie musiał ruszyć w dalszą drogę? Może warto się zastanowić nad umożliwieniem pasażerom "wylogowywania się" na przystankach? Pojawia się jednak kłopot z ewentualnym wandalizmem. Kolejna sprawa to kwestia doładowywania PEKI. Takich spraw i wątpliwości jest więcej - zaznacza.
Wydanie PEKI jest bezpłatne (jeśli wyrabiamy ją pierwszy raz, w przypadku zgubienia karty za duplikat trzeba będzie zapłacić). Każdy posiadacz KOMkarty będzie musiał ją wymienić właśnie na PEKĘ. Wystarczy złożyć wniosek przez internet (tutaj) lub w jednym z Punktów Sprzedaży Biletów ZTM. Jeśli odbierając PEKĘ oddamy naszą KOMkartę, dostaniemy zwrot kaucji wpłaconych za tę drugą kartę (kilkanaście złotych). PEKA będzie gotowa do odbioru po upływie 10 dni roboczych od złożenia wniosku. Można ją odebrać we wskazanym przez nas punkcie ZTM.
Wdrożenie systemu PEKA w całości ma się odbyć do początku przyszłego roku. Zgodnie z planem PEKA ma zapewniać jej posiadaczom wiele możliwości. Będzie nią można płacić w strefie płatnego parkowania oraz przez internet. Ma też być identyfikatorem dla dzieci w szkołach. Przede wszystkim będzie jednak wspólnym biletem dla mieszkańców całej aglomeracji na komunikację miejską i koleje regionalne.
Najpopularniejsze komentarze