Piaśnicka/Rynek: zidentyfikują wandali, którzy zdewastowali przystanek?
Już w poniedziałek pisaliśmy o zdewastowanym przystanku Piaśnicka/Rynek w tunelu nowej trasy tramwajowej na Franowo. Podczas długiego weekendu pojawiły się tutaj tagi na ścianach, ukradziono gaśnice i rozbitą jedną z szyb w dachu. ZTM szybę już wymienił i zapewnia, że sprawdza zapisy monitoringu by ustalić tożsamość wandali.
O wyglądzie przystanku Piaśnicka/Rynek poinformował nas nasz czytelnik TOR. Pisaliśmy o tym w poniedziałek (tutaj). Na ścianach przystanku pojawiło się graffiti, z peronów zniknęły gaśnice, a jedna z szyb w dachu została uszkodzona i popękała.
Już w poniedziałek dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego zapewnił nas, że zajmie się sprawą. Dziś znamy konkrety. - Graffiti na ścianach zostanie usunięte przez firmę odpowiedzialną za utrzymanie czystości na przystankach komunikacji miejskiej - wyjaśnia Rafał Kupś, zastępca dyrektora ZTM. Jeszcze w tym tygodniu ma się zakończyć montaż profili antypoślizgowych na schodach. - Do tego terminu z przystanku znikną tabliczki ostrzegawcze ("Uwaga ślisko") - dodaje.
Rozbitą szybę w panelu dachowym już usunięto. - Nowa zostanie wprawiona tak szybko jak będzie to możliwe - zapewnia Kupś. A to nie koniec. - W miejscu skradzionych gaśnic pojawią się nowe.
Kupś zaznacza, że ZTM wraz z odpowiednimi służbami analizuje zapis z systemu monitoringu, który działa na trasie na Franowo. - Zakładamy, że dzięki nagraniom uda się ustalić tożsamość sprawców dewastacji - by koszty napraw nie obciążyły budżetu samorządowego - kończy. Monitoringiem na trasie zajmuje się MPK. - Zabezpieczamy materiał filmowy z monitoringu celem ustalenia sprawców tego zajścia - tłumaczył w poniedziałek Adam Pelant z MPK.