Turek: 21-latek pobił 9-miesięcznego syna w szpitalu

21-letni mieszkaniec Wielopola został zatrzymany przez policjantów po tym jak pobił swojego 9-miesięcznego syna. Chłopiec przebywał na oddziale dziecięcym szpitala w Turku. Ojcu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. - Dyżurny komendy w Turku otrzymał zgłoszenie, że na Oddziale Dziecięcym ZOZ Turek mężczyzna uderzył małe dziecko - wyjaśnia Piotr Kąciak, rzecznik prasowy policji w Turku. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Ustalili, że 9-miesięczny chłopiec trafił do szpitala z zapaleniem płuc, a opiekuje się nim jego ojciec - 21-latek z Wielopola.
- Mężczyzna bez powodu uderzył dziecko kilkakrotnie w twarz i rzucił nim o łóżeczko - dodaje. Zdarzenie widziały osoby przebywające w pobliżu. Funkcjonariusze zatrzymali ojca chłopca. Trafił do policyjnego aresztu. - Usłyszał zarzut narażenia swojego syna na wystąpienie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do pięciu lat więzienia - kończy.
Biegli przyznają, że uderzenie dziecka w wieku 9-miesięcy może mieć tragiczne następstwa. Mężczyzna tłumaczył, że chłopiec go denerwował i dlatego go uderzył. Obecnie w szpitalu z dzieckiem przebywa jego matka, która zapowiada, że po opuszczeniu szpitala wyprowadzi się z domu. Ojciec chłopca nadużywa alkoholu i ma podjąć leczenie.