Rozpadło się stowarzyszenie My Poznaniacy
Stowarzyszenie My Poznaniacy wniosło nową jakość w debatę o Poznaniu. Od kilku miesięcy pojawiały się jednak informacje o konfliktach w stowarzyszeniu. Dziś większość społeczników ogłosiła, że rezygnuje z członkostwa w stowarzyszeniu. Już dziś wiadomo, że wkrótce powstanie nowe stowarzyszenie.
O konflikcie wewnątrz stowarzyszenia pisaliśmy już na początku lutego. Członkowie stowarzyszenia twierdzili, że strony konfliktu mają różne pomysły na jego rozwój. Deklarowano jednak chęć porozumienia. Dziś duża grupa aktywistów ogłosiła, że rozstaje się ze stowarzyszeniem. Wśród osób, które odchodzą ze stowarzyszenia są osoby, które je zakładały - Zmiany nastąpiły wielkie. Spora część członków wychodzi ze stowarzyszenia. Według mnie żeby pójść oczko wyżej - mówi Andrzej Białas, były prezes zarządu. Wśród przyczyn rozpadu wymieniane jest też zaangażowanie polityczne części członków stowarzyszenia - My hołdujemy zasadzie pewnego dystansu do partii politycznych. Ta zasada została złamana w ciągu kilku ostatnich miesięcy i to jest jeden z powodów, dla którego postanowiliśmy się wypisać z tego stowarzyszenia - mówi Kacper Pobłocki, były członek stowarzyszenia. Byli działacze My Poznaniaków zapowiadają, że zamierzają kontynuować swoją pracę w innej formule.