Zamknięta trybuna: będzie kontrola nadzoru budowlanego
W przyszłym tygodniu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego ma przeprowadzić kontrolę na Stadionie Miejskim. Chodzi o sprawdzenie, czy konstrukcja obiektu jest bezpieczna i nie posiada więcej pęknięć.
We wtorek pisaliśmy o pęknięciach, które pojawiły się w konstrukcji Stadionu Miejskiego. Popękała belka biegnąca wzdłuż trybuny nr 1, dokładnie tam, gdzie znajduje się strefa VIP. Urzędnicy o problemie wiedzieli od kilku tygodni. - Poinformowaliśmy właściciela stadionu czyli POSiR o stanie technicznym - mówi Bartosz Skwiercz z KKS Lech Poznań. - Informację tę wysłaliśmy 7 marca. Otrzymaliśmy zalecenie, aby częściowo zamknąć trybunę, co wykonaliśmy - dodaje.
POSiR chce, aby remontem zajął się wykonawca stadionu w ramach gwarancji. Problemem jest jednak to, że wykonawca znajduje się obecnie w stanie upadłości. Miasto zapewnia, że za remont płacić nie będzie. - Musi powstać projekt, który w zasadzie już jest - mówi Maciej Mielęcki, zastępca dyrektora POSiR. - Do tego trzeba rozrysować projekt warsztatowy i dać do wykonania. Myślę, że to jest kwestia tygodnia, dwóch żeby to było zrobione - dodaje.
O pęknięciach w konstrukcji stadionu już we wtorek rozmawialiśmy z projektantem obiektu (TUTAJ). Sprawą oburzeni są miejscy radni. - Na pewno najbliższe posiedzenie komisji sportu będzie poświęcone tej sprawie - mówi Mariusz Wiśniewski, radny PO. - Sprawa wymaga nie tylko rzetelnego, ale też szybkiego wyjaśnienia bo chodzi o bezpieczeństwo widzów. Ta inwestycja kosztowała wiele milionów złotych - podkreśla.
Pęknięciami w najbliższych dniach zajmie się także Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. O kłopotach na stadionie dowiedział się od osób trzecich. We wtorek zapowiedział, że w przyszłym tygodniu, konkretniej w czwartek, przeprowadzi całościową kontrolę obiektu.
Najpopularniejsze komentarze