Reklama

Przystanki komunikacji miejskiej: zakaz palenia, to palą obok

fot. Rossi
fot. Rossi

Od lat w Poznaniu obowiązuje zakaz palenia papierosów na przystankach komunikacji miejskiej. Początkowo dotyczył tylko terenu pod wiatą przystankową. Obecnie mowa jest o całym przystanku. Problemem jest jednak wyznaczenie jego granicy. Poznaniacy sobie radzą i palą w niewielkiej odległości od wiaty. Szkoda tylko, że zostawiają po sobie "pamiątki" w postaci niedopałków papierosów.

W 2006 roku w Poznaniu, uchwałą Rady Miasta, wprowadzono zakaz palenia papierosów na przystankach komunikacji miejskiej. Ponieważ pojawił się problem wyznaczenia granicy przystanków - zdecydowano, że przepis będzie obowiązywać tylko pod wiatami. Kilka lat temu zakaz palenia na przystankach objął całą Polskę i tym samym wrócono do zapisu o zakazie palenia na całym przystanku. - I pojawił się problem - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.

Majówka pełna atrakcji w DELI Parku! Dmuchańce, place zabaw, grillowanie, spotkania ze zwierzakami, zabawy i animacje dla dzieci, spacer po parku i w koronach drzew.
REKLAMA


Ten problem to określenie, gdzie palić wolno, a gdzie nie. - W kwestii wiaty nie ma żadnej wątpliwości. Pod wiatą przystankową palić nie wolno i grozi za to mandat w wysokości do 500 złotych - wyjaśnia Piwecki. - Gorzej, jeśli np. osoba stoi obok wiaty. Strażnik miejski nie może jednoznacznie rozstrzygać, co jest przystankiem, a co już nie. Nasze stanowisko zakłada więc karanie palaczy pod wiatami przystankowymi i pouczanie osób palących papierosy stojących w pobliżu wiaty - dodaje. Na stronie internetowej MPK można znaleźć informację o tym, że w przypadku przystanków znajdujących się na wysepce - cała wysepka objęta jest zakazem palenia. Jeśli jednak chodzi o przystanek na chodniku - zakaz obowiązuje na obszarze 15 metrów w bok od znaku przystankowego oraz 5 metrów w przód i w tył.

Inny kłopot to zaśmiecone przez niedopałki papierosów okolice wiat przystankowych. - Na przystanku Połabska SAM (w stronę Połabskiej) śmieci i petów przybywa z każdym dniem - pisze Rossi, nasz czytelnik. Zarząd Transportu Miejskiego, który ma pod swoją pieczą przystanki autobusowe przyznaje, że dba o wyznaczony teren przy wiatach. - To około 60 metrów kwadratowych. Pas długości 30 metrów i szerokości 2 metrów licząc od krawężnika - mówi Maria Piszczek z ZTM. - Zalecamy firmom sprzątającym, by zwracały uwagę również na najbliższe otoczenie przystanków, w tym trawnik. Głównie jednak zajmujemy się wyznaczonym 60-metrowym obszarem. Za resztę pasa drogowego odpowiada ZDM - kończy.

Obecnie niedopałki papierosów zniknęły pod grubą warstwą śniegu. Wiosną, jak każdego roku, odbędzie się sprzątanie poznańskich ulic i pasów drogowych - w tym chodników oraz terenów zielonych znajdujących się pod pieczą ZDM.

- Sama kwestia śmiecenia niedopałkami w mieście jest problemem - mówi Piwecki. - W ubiegłym roku strażnicy miejscy interweniowali 1100 razy w przypadku zaśmiecania miejsc publicznych, a więc w stosunku do osób, które miały problem z trafieniem do śmietnika. W większości przypadków osoby te zostały ukarane - kończy.

W roku 2012 straż miejska interweniowała 512 razy wobec osób palących papierosy w miejscach do tego niedozwolonych. Chodzi nie tylko o przystanki komunikacji miejskiej, ale też szkoły oraz klatki schodowe.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
11℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
12 km
Stan powietrza
PM2.5
8.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro