Katarzyna Kretkowska stawia na niezależność
W sobotę Katarzyna Kretkowska oficjalnie zaprezentowała swój program i kandydatów na radnych. Jak sama twierdzi, stawia na niezależność i chce poznański samorząd uwolnić od partyjnych rozgrywek.
Niezależność - to słowo które w sali Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, gdzie odbywała siękonwencja wyborcza Katarzyny Kretkowskiej,padałowielokrotnie. Nie bez przyczyny- kandydatka na prezydenta Poznania, obecna radna Katarzyna Kretkowska nie jest związana z żadną partia polityczną. W tych wyborach poparcia udziela jej Niezależne Porozumienie Społeczne. Zdaniem KretkowskiejPoznań potrzebuje takiego prezydenta, który zamiast patrzeć na interes własnej partii -będzie słuchał ludzi. Pytanie, czy to wystarczy by zyskać przychylność wyborców. Sama Katarzyna Kretkowska oraz startujący z jej listy kandydaci na radnych wierzą, że w czasie, gdy polska scena polityczna jest wyraźnie podzielona na dwa zwalczające się obozy, bycie ponad podziałami to prawdziwy atut.
Lista na radnych Poznania Katarzyny Kretkowskiej, to prawdziwa mieszanka wybuchowa. Obok Joanna Nowiak związanej wcześniej z SLD i byłej posłanki tej partii, znalezł się na niej także były członek Platformy Obywatelskiej, radnySławomir Jezierski,a takżezwiązana z Prawem i Sprawiedliwością była posłanka, a obecna radna Anna Borucka Cieślewicz. Startują też nigdzie nie zrzeszeni działacze społeczni.
Katarzyna Kretkowska ma 48 lat, jest nauczycielką języka angielskiego i radną trzecią już kadencję.
