Hematologię z centrum przeniosą do szpitala MSW
Od 1 stycznia 2013 roku pacjenci chorzy m.in. na hemofilię leczący się obecnie na oddziale hematologii szpitala im. Strusia przy Szkolnej będą musieli leczyć się w szpitalu MSW przy ulicy Dojazd. Obawiają się, że zmiana nie będzie dla nich korzystna.
W styczniu 2012 roku zapadła decyzja o przeniesieniu oddziału hematologii ze szpitala im. Strusia przy Szkolnej do szpitala MSW przy ulicy Dojazd. - Miało to być normalne przeniesienie całego oddziału, razem z kadrą i pracownią hemostazy - tłumaczy prof. Krystyna Zawilska, ordynator hematologii w szpitalu im. Strusia. - We wrześniu dowiedzieliśmy jednak, że oddział zostanie zlikwidowany, a w MSW pojawi się zupełnie nowy twór. Pracownia hemostazy nie zostanie tam przeniesiona, a tym samym oddział nie będzie mógł być ośrodkiem referencyjnym w Narodowym Programie Leczenia Hemofilii. To prestiż i wyróżnienie, którego oddział nie będzie miał przez brak pracowni hemostazy - dodaje.
Część obecnych pracowników przejdzie do nowego oddziału przy ulicy Dojazd, inni dostali wypowiedzenia - głównie pracownicy oddziału hemostazy. Zawilska zastanawia się, czy wystartować w konkursie na ordynatora oddziału. Konkurs już został ogłoszony. - Przez wszystkie lata pracy zawodowej staram się wykonywać moje obowiązki najlepiej jak umiem i nie wiem, czy wystartuję w tym konkursie. W szpitalu MSW nie będę mogła wykonywać swoich obowiązków tak dobrze, jak tutaj - wyjaśnia.
Zmian boją się nie tylko lekarze, ale też pacjenci. - Jest tutaj bardzo przyjazna kadra, pacjenci chcą dokończyć leczenie tutaj - wyjaśnia jedna z pacjentek chorych na białaczkę. - Nie wiemy, czy w nowym miejscu będzie fachowa opieka, a poza tym dojazdy będą bardzo uciążliwe.
Zdaniem władz szpitala MSW, pacjenci nie mają się czego obawiać. - Od 1 stycznia 2013 roku hematologia zacznie funkcjonować pod naszym dachem. Remont trwa i nie ma przeszkód, by zakończył się zgodnie z planem - mówi dr Zbyszek Szymanowski, zastępca dyrektora szpitala MSW ds. Lecznictwa.
Szymanowski podkreśla, że dwa piętra, na których znajdować się będzie hematologia będą w całości dostosowane do potrzeb pacjentów i lekarzy. Nie zabraknie tu specjalistycznego sprzętu. Względami ekonomicznymi tłumaczy kwestię rezygnacji z pracowni hemostazy. - W klinice przy ulicy Szamarzewskiego również znajduje się pracownia hemostazy, w której wykonywane są badania. Ekonomicznie nie ma więc uzasadnienia dla tworzenia tej pracowni również u nas, jeśli możemy korzystać z już istniejącej - wyjaśnia.