Poznań mekką gejów

Idziesz schodami w dół. Wchodzisz przez pierwsze drzwi. Nie ma tu nic nadzwyczajnego, oprócz nadzwyczajnie kolorowych lamp. Nadzwyczajnie kolorowych, dużych sof i nadzwyczajnie barwnych postaci. To one - a raczej - oni, są tu głównymi gośćmi. W końcu to "Pedałownia".

Jesteśmy w HaHu, czyli w klubie Heaven and Hell, jednym z najbardziej rozpoznawalnych poznańskich klubów. Niby normalny klub, jednak nieoficjalnie nazywany jest gej klubem. To kolorowe, barwne i przede wszystkim tolerancyjne miejsce pozwala nam poznać opinię homoseksualistów o Poznaniu. - Poznań powinien być naprawdę know-how, dobrze, że chcecie wiedzieć na nasz temat więcej, chętnie porozmawiamy! - krzyczy jeden z bywalców tego miejsca.

Klub ten nie jest ani pierwszym, ani ostatnim takim miejscem. Jest ich mnóstwo: Hallo! Cafe, Horn, La Cantada, nieistniejąca już Voliera zwana "V-ką" czy Dark Angel. Według badań przeprowadzonych przez Towarzystwo Ekonomiczne na rzecz Gejów i Lesbijek (TEGL), Poznań jest w czołówce miast z największym odsetkiem osób homoseksualnych. 8% ogólniej liczby mieszkańców to właśnie oni. Daje nam to liczbę ponad 45 tysięcy poznaniaków z odmienną orientacją. Co więcej, możemy przypuszczać, że ta liczba ciągle wzrasta. Nie bez powodu więc Poznań nazwany jest Mekką bądź Miastem Gejów.

Poznań Miastem Gejów
Wielu młodych ludzi przyjechało specjalnie do Poznania, by studiować. - ja specjalnie tutaj przyjechałem zdobyć wyższe wykształcenie. UAM jest jedną z najbardziej prestiżowych uczelni w Polsce, polonistyka była moim marzeniem. A taka a nie inna opinia o Poznaniu była tylko wisienką na torcie - mówi nam Mateusz, student polonistyki, stały bywalec HaHu.

Gej a pedał
Mówi się, że wśród poznańskich homoseksualistów można rozróżnić dwie grupy: "gejów" i "pedałów". Gej wygląda męsko, nie wyróżnia się tak z tłumu, a nie raz zdarzy się i tak, że jest tzw. dresem. Stoi przed blokiem trzymając piwsko w wytatuowanej ręce, słucha hip-hopu z kumplami i nie toleruje odmienności. Jednak gdy koledzy się rozejdą, a dres już się znudzi, lubi ubrać bardziej dopasowaną koszulę, spodnie w kant i przyjść do HaHu. I narzeka na nietolerancję. Pedał ma te swoje kocie ruchy. Po pedale widać tą odmienność. - kwituje Mateusz.

Park pedała i inne miejsca gay-friendly
Poznań ma również inne, niekoniecznie znane wszystkim miejsca. "Park Pedała", oficjalnie - Park Marcinkowskiego, a dawniej Schillera, to nieoficjalne miejsce spotkań homoseksualistów. Został tak nazwany nie tylko z tego powodu, lecz również dlatego, że sam Karol Marcinkowski podobno także był homoseksualistą. Poznaniakom, powiedzmy sobie szczerze, miejsce to nie kojarzy się zbyt dobrze. - Poznań także ma swoje mało chwalebne punkty. - mówi zdenerwowany Mateusz, biorąc łyk kolejnego drinka.

Homo? Bi? Hetero?
W dzisiejszych czasach coraz częściej osoby homoseksualne postanawiają się ujawnić i pokazać światu, że homoseksualizm nie powinien być powodem do wstydu. Wyniki anonimowej ankiety, przeprowadzonej wśród poznaniaków, pozytywnie zaskakują. Na pytanie o to, czy Poznań jest przyjazny osobom homoseksualnym, ponad połowa odpowiedziała, że tak. Co więcej, wielu ankietowanych pokusiło się o uzasadnienie swojej odpowiedzi. Oto niektóre z nich:
- Poznań już kilka lat temu został nazwany "Mekką gejów", ze wszystkim dużych polskich miast jest najbardziej przyjaźnie nastawiony do osób o odmiennej orientacji seksualnej.
- Na tle innych miast zdecydowanie tak, szczególnie porównując ze ścianą wschodnią.
- To duże miasto a nie wioska, mnóstwo homosiów dookoła, przecież to widać. Ale nie przeszkadza mi to.
- Kluby w Poznaniu nie są podzielone na te dla homo i hetero. Wszyscy spędzamy czas razem, co jest najlepszym przykładem na tolerancyjność tego miasta.

Poznaniacy zapytani o opinię na temat klubów dla homoseksualistów odpowiadali, że są to miejsca przede wszystkim anonimowe, kulturalne i przyznawali, że do poznańskich gayclubów przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Zapytani wprost, czy zgodzą się z opinią, że - Poznań jest polską stolicą homoseksualizmu - odpowiadali przecząco, lecz uwaga - od razu dodawali komentarz: odpowiedziałam, że nie, ale wiele razy słyszałam to stwierdzenie, lub: trudno powiedzieć, Poznań jest miastem LUDZI przede wszystkim.

A co Ty o tym sądzisz? Poznaniaku, zastanów się i napisz: [email protected].