Amber Gold nie wypłaca pieniędzy klientom
Firma Amber Gold z siedzibą w Gdańsku, która posiada swój oddział w jednym z dużych centrów handlowych w Poznaniu nie jest w stanie wypłacać klientom pieniędzy z depozytów. Prezes Amber Gold tłumaczy to "problemem technicznym".
Firmie Amber Gold mogło zaufać nawet ponad 50 tys. osób, które zostały skuszone możliwością szybkiego zysku z lokat. O dziwnych mechanizmach w Amber Gold już na początku lipca informował dziennik "Rzeczpospolita", na którego stronach znalazła się wypowiedź jednego z przedstawicieli TFI uważającego, że schemat działalności spółki to klasyczna piramida finansowa.
- Amber Gold pragnie uspokoić swoich Klientów. Wbrew pojawiającym się w mediach nieprawdziwym doniesieniom, firma jest w dobrej kondycji finansowej. Za kilka dni zakończy się badanie finansowe prowadzone przez biegłych rewidentów. Bilans spółki zostanie publicznie zaprezentowany w taki sam sposób, jak przedstawiają swoje wyniki spółki giełdowe - informowała jeszcze kilka dni temu spółka, która nadal jest na liście podmiotów nie posiadających zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego na wykonywanie czynności bankowych, w szczególności na przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem.
Aktualnie Amber Gold nie jest w stanie wypłacać klientom pieniędzy z depozytów, gdyż jak tłumaczył na antenie TVN24 prezes spółki Marcin Plichta ma "problemy techniczne", bo banki wypowiedziały jej umowy. - Mamy środki. W chwili obecnej nie ma zagrożenia, że Amber Gold upadnie - dodaje Plichta. Problem ma być rozwiązany do wtorku.
Przypomnijmy, że o Amber Gold zrobiło się głośno, kiedy problemy finansowe zaczęły mieć tanie linie lotnicze OLT Express. Amber Gold wycofał się z inwestycji w linie lotnicze i OLT Express upadło. Natomiast sama spółka działa od 2009 roku i znajduje się na "czarnej liście" Komisji Nadzoru Finansowego.