Rozbita grupa przestępczą kradnąca stal
W ciągu ostatnich dwóch dni policja zatrzymała jedenastu członków gangu, którzy zajmowali się przejmowaniem ładunków stali. Poszkodowane firmy mogły ponieść straty liczone w milionach złotych.
Pierwsze informacje o tej grupie przestępczej policjanci otrzymali w 2010 roku. Wówczas policja otrzymała informacje o transporcie cukru, który nie trafił do jednej z polskich hurtowni - Sposób działania oszustów polegał na tym, że podszywali się oni pod firmę transportową. Na internetowej giełdzie transportowej zdobywali zlecenia na przewóz ładunków i wysyłali wynajęte ciężarówki. Zgodnie z ich poleceniem towary nie trafiały do faktycznego odbiorcy tylko do wynajętego na dwa dni magazynu. Stamtąd towar był wywożony w niewiadome miejsca - informuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
W trakcie rozpracowywania grupy policjanci trafili na ślad, świadczący o tym, że przestępcy zajmowali się także przejmowaniem transportów stali z portów w Gdyni. W marcu tego roku śledczy zdobyli informację o trzech transportach walcowanej stali, które miały stać się łupem przestępców. Jedną z ciężarówek przechwycono w magazynie pod Gdańskiem, a pozostałe na trasie pod Wrocławiem i Tczewem.
Zebrany materiał dowodowy został przekazany do Prokuratury Rejonowej Nowe Miasto, która wszczęła śledztwo. Od dwóch dni trwają zatrzymania w tej sprawie - Do tej pory zatrzymano łącznie jedenaście osób, wśród których są organizatorzy i osoby kierujące tym procederem. To między innymi pięćdziesięcioletni Paweł Ł. z Poznania oraztrzydziestodziewięcioletniMieczysław M. spod Poznania - kończy Borowiak.
Do tej pory zatrzymani otrzymali zarzuty kierowania grupą przestępczą, udziału w grupie przestępczej oraz dopuszczenia się szeregu oszustw i paserstwa. Straty firm poszkodowanych w wyniku przestępczego procederu, szacowane są na kilkanaście milionów złotych. Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.