Plac Wolności: odsłonięto fontannę
W czwartek na placu Wolności zdemontowano kopułę ochraniającą powstającą tu fontannę. Wodotrysk ma być uruchomiony w połowie maja.
W styczniu na placu Wolności pojawił się wielki sferyczny namiot, pod którym schowano powstającą tu Fontannę Wolności. Wszystko po to, by prace mogły się odbywać również podczas zimy. W czwartek zdemontowano namiot, a tym samym oczom poznaniaków ukazał się praktycznie gotowy wodotrysk.
- Rozpoczęły się prace związane z demontażem kopuły, ale to nie oznacza, że wszystkie prace się zakończyły - tłumaczy Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich ds. inwestycji. - Namiot nie jest już potrzebny, w związku z tym go rozbieramy. Zakończenie prac potrwa jeszcze kilka dni - dodaje. Jak udało nam się dowiedzieć, już w piątek zacznie się montaż drewnianej kładki, która będzie poprowadzona przez środek wodotrysku. - Planujemy, że uruchomienie fontanny odbędzie się w połowie maja - kończy Skałecki.
Przypomnijmy, że na fontannę na placu Wolności czekamy od... sześciu lat. Właśnie w 2006 roku Urząd Miasta wspólnie z Głosem Wielkopolskim przeprowadził konkurs na projekt nowej fontanny, na który wpłynęło siedem prac. Nową fontannę w kształcie kuli zaprojektował Michał Bonikowski.
Fontanna miała stanąć wiosną 2007 roku. Tak jednak się nie stało. Pojawiły się pewne problemy techniczne. Fachowcy orzekli, że projekt jest niewykonalny. Nieoficjalnie mówiło się, że budowa mogła kosztować więcej niż zakładano.
Miasto przedstawiło więc nowy projekt fontanny, autorstwa znanej architekt - Agnieszki Stochaj, przy współpracy Rafała Nowaka. Wciąż jednak inwestycja nie mogła być zrealizowana. Następnie był przełom - odbył się przetarg na wykonanie wodotrysku. Ofertę złożyła jedna firma. We wrześniu 2010 plac budowy przekazano wykonawcy instalacji.
Prace miały się zakończyć do 30 kwietnia 2011 roku, by móc uruchomić fontannę 3 maja, w 220. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Tak się nie stało. Później planowano, by uruchomienie wodotrysku nastąpiło w rocznicę Czerwca 1956 roku. I tego terminu nie udało się dotrzymać. Kolejne doniesienia mówiły o oddaniu gotowego wodotrysku pod koniec września. Kolejny raz się nie udało.
Problemem były przede wszystkim kwestie konstrukcyjne i techniczne. Fontannę trzeba było przeprojektować ze względu na podziemny parking pod placem. Cała konstrukcja, wraz z wodą, będzie ważyć około 600 ton.
Fontanna Wolności ma 9 metrów wysokości i jest umieszczona w 21-metrowej żelbetowej cembrowinie. Przez cembrowinę przerzucona zostanie kładka, a we "wnętrzu" każdy chętny będzie mógł usiąść i poczuć się jak we wnętrzu wodospadu.
Najpopularniejsze komentarze