Śrem: zniszczone auta, jedna osoba pobita
Źle skończyły się święta dla trzech mieszkańców powiatu gostyńskiego, którzy wielkanocne śniadanie zjedli w śremskim areszcie. Trzech mężczyzn przyjechało do Śremu na imprezę, którą zakończyli niszczeniem samochodów oraz pobiciem mieszkańca Śremu.
Informacja o uszkodzeniu samochodów przy ulicy Modrzejewskiego dotarły do śremskich policjantów w Wielką Sobotę, około godziny 23:10. Patrol, który udał się na miejsce, zastał trzech mężczyzn, którzy na widok policjantów rzucili się do ucieczki - Legitymowani mężczyźni usiłowali odejść i zaczęli zachowywać się agresywnie. Podejmowali próby ucieczki, a następnie zaczęli szarpać, popychać policjantów, którzy musieli zastosować środki przymusu bezpośredniego i wezwać do pomocy drugi patrol - informuje policja.
Jak ustalono mężczyźni zniszczyli cztery samochody, a także pobili mieszkańca Śremu, który zauważył, że niszczone są samochody. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, całe szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń. Zniszczenia, których dokonali mężczyźni oszacowano na około 3000 złotych.
Wszyscy zatrzymani mężczyźni są mieszkańcami powiatu gostyńskiego, mają 18, 19 i 25 lat. Mężczyźni zostali zamknięci w areszcie do czasu wytrzeźwienia. W niedzielę mężczyźni zostali przesłuchani, a następnie postawiono im zarzuty, którymi teraz zajmie się sąd.