PKP: rozbierają kładkę nad Wartą
Spółka PKP Nieruchomości rozpoczęła prace rozbiórkowe kładki nad Wartą, która łączy Ostrów Tumski z ulicą Garbary. Miasto nie zdecydowało się na przejęcie obiektu ze względu na brak środków na remont. Miała tu powstać ścieżka rowerowa.
Kładka nad Wartą pomiędzy ulicą Garbary a Ostrowem Tumskim kiedyś służyła pociągom. Po latach mogli się po niej poruszać piesi. Jej stan pozostawiał jednak wiele do życzenia. - Musiałem wydać nakaz rozbiórki obiektu, bo był w fatalnym stanie - tłumaczy Jerzy Witczak, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Oczywiście, że wolałbym aby kładkę wyremontować. I zgadzam się na to bez problemów.
Spółka PKP Nieruchomości, właściciel obiektu, podjęła już jednak decyzję o rozbiórce. - Prace się rozpoczęły i potrwają kilka dni - mówi Piotr Kryszak, rzecznik PKP Nieruchomości. - Dostaliśmy nakaz rozbiórki od WINB i musieliśmy to zrobić.
Jeszcze kilka miesięcy temu pojawiały się informacje, że miasto może przejąć kładkę i następnie ją wyremontować. Wstępnie oszacowano, że koszt remontu i wybudowania na kładce ścieżki rowerowej może wynieść około 250 tysięcy złotych. Jak się okazuje, ostatecznie koszt miał być wyższy, a miasto nie miało obecnie na ten cel pieniędzy.
- Jestem bardzo zawiedziony tą decyzją - mówi Andrzej Billert z Zarządu Dróg Miejskich. - Walczyłem o tę kładkę wiele lat, a teraz jest po prostu rozbierana. Mogłaby się na niej znajdować ścieżka rowerowa z pięknym widokiem. Zawarłem to nawet w planach na kolejne lata - dodaje. - Teraz jest już za późno.
Najpopularniejsze komentarze