Inflancka: remont przystanku w 2032 roku?
Pasażerowie korzystający z przystanku autobusowego u zbiegu ulic Inflanckiej i Piłsudskiego skarżą się, że przystanek jest za wąski i za niski. Zarząd Dróg Miejskich w oficjalnej odpowiedzi przyznał, że na tę inwestycję nie będzie pieniędzy... przez 20 lat.
- Denerwuje mnie wysiadanie z autobusu na tym przystanku - mówi jeden z pasażerów. - Jak jest duży tłok w autobusie to wysiadanie na tak wąskim przystanku sprawia, że jest tu niebezpiecznie - dodaje. - Przecież dla niepełnosprawnych to jest straszne utrudnienie - dodaje kolejny pasażer. - Ten przystanek jest za niski i za wąski dla wózków inwalidzkich - zauważa.
Pasażerowie interweniowali więc w ubiegłym roku w Zarządzie Transportu Miejskiego. W odpowiedzi otrzymali pismo, w którym czytamy:
- Jeśli chodzi o modernizację przystanku autobusowego zlokalizowanego na rogu ulic Piłsudskiego i Inflanckiej występowaliśmy z pismem w dniu 31 maja 2011 do Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu z prośbą o jego modernizację i przystosowanie go do potrzeb osób niepełnosprawnych.
W odpowiedzi ZDM przygotował pismo, które w czerwcu ubiegłego roku trafiło do ZTM. Zarząd Dróg Miejskich nie ma dobrych informacji dla pasażerów. W piśmie z czerwca napisano:
Zarząd Dróg Miejskich nie ma w planach robót utrzymaniowych na 2011 rok przebudowy przystanków autobusowych wzdłuż ulicy Inflanckiej. Ponadto informuję, że ul. Inflancka nie jest obecnie objęta działaniami inwestycyjnymi i nie ujęto takiej inwestycji w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2011-2031.
20 lat potrzebuje miasto na wyremontowanie jednego przystanku - pytają z niedowierzaniem mieszkańcy. - Od ZDM wiemy, że pieniędzy na remont przystanku nie będzie do 2031 roku, my będziemy się jednak starali przeprowadzić ten remont wcześniej - tłumaczy Rafał Kupś, p.o. dyrektora ZTM.
Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich tłumaczy jednak, że to nadinterpretacja. - Nie należy tak interpretować tego pisma - mówi Jacek Szukała, dyrektor ZDM. - Pismo jest z 2011 roku, wówczas nie mieliśmy pieniędzy na przebudowę tego przystanku. Natomiast w piśmie zawarto informację, że w planach na kolejnych 20 lat nie ma przebudowy całej ulicy - tłumaczy Szukała. - Nie wiem, czy przystanek będzie zrobiony już w 2012 roku, ale nie należy tego łączyć z przebudową całej ulicy - kończy.
O zdanie w kwestii wątpliwości związanych z rozumieniem treści pisma z ZDM zapytaliśmy radnego Mariusza Wiśniewskiego, który z urzędowymi dokumentami ma często do czynienia. - Obywatel ma prawo oczekiwać bardziej zwięzłych odpowiedzi od urzędników - mówi. - Jeśli ktoś pisze w piśmie, że nie ma pieniędzy na dany cel do 2031 roku, to najwidoczniej dana inwestycja może być wykonana dopiero po tym terminie. Oczekiwałbym od urzędników większej wrażliwości w formułowaniu odpowiedzi na prośby mieszkańców - kończy.
Kiedy przystanek zostanie zmodernizowany? Tego wciąż nie wiadomo. Możliwe jednak, że nastąpi to szybciej niż za dwie dekady.