Reklama
Reklama

Na Stolarskiej nadal masowo parkują na zakazie

fot. Elżbieta Skowron
fot. Elżbieta Skowron

Na ulicy Stolarskiej, po której karetki dojeżdżają do szpitala, kierowcy wciąż parkują na miejscach objętych zakazem parkowania. Nie pomógł nawet znak T-24 (tabliczka z holownikiem).

Rok temu Straż Miejska wraz z Zarządem Dróg Miejskich i Policją prowadzili program "Prawidłowo zaparkuj samochód", którego ważnym elementem było zapewnienie drożności ulicy Stolarskiej. Każdego dnia właśnie tą ulicą do szpitala dojeżdżają karetki pogotowia.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Kierowcy chętnie wybierali to miejsce na pozostawianie swojego pojazdu, gdyż nie trzeba tam płacić za parkowanie. Nie wszyscy znali jednak znaki drogowe. Wielokrotnie się zdarzało, że auta pozostawiane były na zakazie parkowania, a co gorsze - blokowały przejazd ulicą.

Do strażników miejskich docierało mnóstwo sygnałów o takich zdarzeniach. W związku z tym zdecydowano się na zmianę oznakowania na Stolarskiej. Do znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się) dodano T-24 (tabliczkę z holownikiem). Od tej pory kierowcy, którzy zostawili tu auto mogą nie tylko dostać mandat, ale też ich pojazd zostanie odholowany na ich koszt.

Niestety po roku, w lutym 2012 roku, sytuacja na ulicy Stolarskiej wygląda dokładnie tak samo jak przed umieszczeniem pod znakiem B-36 specjalnej tabliczki. Każdego dnia przy ulicy zobaczyć można ciąg samochodów zaparkowanych niezgodnie z prawem. Strażnicy miejscy zapewniają, że reagują w tym miejscu tak często jak jest to możliwe.

Nagranie Jacka Jackowskiego ze stycznia 2011 roku:

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
13.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro